Założyciel | Redaktor naczelny Pasjonat motoryzacji i marketingu - wielu mówi, że urodził się z benzyną we krwi, lecz lekarze wciąż mają wątpliwości jak to możliwe.

W najbliższym czasie zadebiutuje Mercedes-AMG GT Black Series, a wraz z nim pojawi się hybrydowy wariant typu plug-in dla modelu GT 4-Door Coupe

Modele z rodziny Black Series zawsze wywoływały sporo emocji. W końcu mowa o samochodach bezkompromisowych, które nastawione są na niesamowite osiągi i unikatową wartość. Jednak od 2013 roku nie zobaczyliśmy tej nazwy na żadnym samochodzie z gwiazdą. Ma się to zmienić w tym roku i po SLS to właśnie model GT będzie następnym w kolejce do uzyskania tytułu Black Series. Oczekiwania są spore, bo te samochody zawsze wiążą się z ponadprzeciętnymi osiągami i wyglądem godnym torowych wersji. Sytuacja najnowszego Mercedesa-AMG GT Black Series właśnie nabrała zupełnie nowych barw, a my poznaliśmy nieco więcej szczegółów.

Jak podaje serwis MB Passion Blog, nowy GT Black Series ma zadebiutować już 24 lipca tego roku. Dlaczego akurat ta data? Nie jest to przypadek, bo właśnie 24 lipca zaczyna się Chengdu Motor Show, które potrwa do 2 sierpnia. Targi motoryzacyjne w Chinach to obecnie najbliższe i jedyne wydarzenie, które ma się odbyć, więc jest to dobry moment na prezentację. Niemieckie media podawały już kilkukrotnie to miejsce jako debiut nowego Black Series. Oznacza to jednak, że w okolicy tej daty zadebiutuje hybrydowy (plug-in) Mercedes GT 4-Door Coupe. Zostało to potwierdzone już w zeszłym roku, gdy zasugerowano premierę w tym samym czasie co GT Black Series, lecz nie podano konkretnej daty.

GT Black Series

Michael Knöller, globalny dyrektor ds. Zarządzania produktami i sprzedaży AMG, potwierdził także rozpoczęcie produkcji topowego AMG jeszcze w tym roku oraz jego debiut w nieco wcześniejszym okresie. Czy faktycznie zobaczymy ten samochód już 24 lipca? Mamy wielką nadzieję, że tak, bo ponad 700 KM i 800 Nm mocy to nie jest byle jaka zabawka, ale prawdziwy torowy zawodnik. Jego symbolem ma być wielkie skrzydło na tylnej klapie, co od samego początku się wyróżnia i daje do zrozumienia, że ten samochód faktycznie powstał dzięki doświadczeniu w motorsporcie. Jesteśmy ciekawi jak to przełoży się na efekty i właściwości jezdne.

Foto. Motor1

Comments

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *