Założyciel | Redaktor naczelny Pasjonat motoryzacji i marketingu - wielu mówi, że urodził się z benzyną we krwi, lecz lekarze wciąż mają wątpliwości jak to możliwe.

Mocne limuzyny zawsze były w cenie, a nowy Arteon R może okazać się strzałem w dziesiątkę dla Volkswagena i być może otrzyma silnik z nowego Golfa R

Plotki o nowym dziecku Volkswagena w postaci modelu Arteon R, krążyły od dłuższego czasu. Teraz już wiemy, że takie auto faktycznie na rynku się pojawi, a kolejne egzemplarze testowe zawitały na europejskich drogach. Co ciekawe, premiera nowego wariantu zbiegnie się z prezentacją odświeżonej wersji po faceliftnigu, więc będziemy mieli dwie pieczenie na jednym ogniu. Jednak wersja R nie będzie jedyną nowością, gdyż Volkswagen wprowadzi do oferty nowy rodzaj nadwozia jakim jest Shooting Brake. To kolejny krok naprzód dla marki oraz szansa na zaoferowanie swoim klientom większego wachlarza usług z segmentu premium.

Arteon R

Jak to przy każdej premierze, pojawiają się pewne wątpliwości. Odnośnie silnika mówi się o dwóch możliwościach. Pierwsza z nich, najbardziej optymistyczna, sugeruje zastosowanie silnik VR6 o mocy około 400 KM. Jest to nowa jednostka o pojemności 3 litrów, a moc byłaby przekazywana na wszystkie cztery koła za pośrednictwem napędu 4Motion. Brzmi bardzo dobrze, bo już teraz możemy sobie wyobrazić jak ten silnik będzie brzmiał w momencie wkręcania się na obroty. Mniej optymistyczny wariant mówi o silniku 2.0 TSi o mocy 333 KM, czyli dokładnie taka sama jednostka jak w nowym Golfie R. Napęd pozostałby bez zmian, ale dalej nie wiadomo na jaką skrzynię zdecyduje się Volkswagen.

Wersja Shooting Brake będzie identyczna mechanicznie i co ciekawe, pojawi się również jako “R”, więc klienci powinni być z tego ruchu bardzo zadowoleni. Zastanawia tylko kwestia spełnienia norm emisji spalin, bo silnik VR6 nie będzie wspomagany jednostką elektryczną na zasadzie pełnej hybrydy (możliwe jest mild-hybrid). Oby Volkswagen ostatecznie wprowadził nowy silnik na rynek i być może zobaczymy go również w innych modelach. Jeden z testowych egzemplarzy nowego Arteona R został przyłapany w Szwajcarii i choć wizualnie przypomina pakiet R-Line to wnętrze jest w pełni z nowego R, a pod maską skrywa się tajemniczy silnik.

Foto. TheTFJJ via YouTube

Comments

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *