Porsche 911 GT2 RS podbija Amerykę Północną

2 maja 2019

Kolejny rekord, kolejne osiągnięcie – GT2 RS nie ma sobie równych, a w kolejce czeka nowa, jeszcze lepsza generacja

W ostatnich latach wyczyny marki Porsche można śmiało określić jako niewyobrażalne. Po całkowitym podbiciu Nordschleife, zarówno w kategorii samochodów ulicznych jak i czystych wyścigówek, przyszedł czas na Amerykę Północną. Dzięki doskonałemu modelowi GT2 RS generacji 991, Porsche udało się pobić rekord toru na słynnym Road America.

Rekordowe okrążenie udało pokonać się Davidowi Dohonuenowi, zwycięzcy 24-godzinnych wyścigów Le Mans oraz Daytona, znanemu również z wyścigów Pikes Pike, w którym siedział za kierownicą Porsche. Sam tor jest również bardzo wymagający, liczne zmiany wysokości terenu i 14 zakrętów sprawia że bardzo łatwo o błąd. Pomimo tego, średnia prędkość osiągnięta przez Porsche to 173km/h. Auto osiągnęło czas 2 minut i 15 sekund, a dla porównania, wersji GT3 RS, tego samego dnia, udało się to w 2 minuty i 18 sekund. Różnica to aż oraz tylko 3 sekundy. Aż, kiedy uświadomimy sobie że w gruncie rzeczy to ten sam samochód, z podobnym zawieszeniem i tymi samymi hamulcami, a tylko, gdy dowiemy się że GT2 RS ma aż 180 koni więcej. Obie „wyścigówki” były wyposażone w homologowane na drogi opony Michelin Pilot Sport Cup 2 R N0, a same czasy zostały zmierzone przez urządzenie Racelogic. Dodatkowo, aby pobić poprzedni rekord, Porsche wystarczyły jedynie dwa okrążenia. Prawdopodobnie (ponieważ tor nie prowadzi oficjalnej listy) poprzednim rekordem były 2 minuty i 20 sekund, które ustanowił Dodge Viper w 2011 roku.

Podsumowując, Porsche znowu pokazało kto rządzi w tworzeniu drogowo-legalnych wyścigówek stworzonych na tor, a dzięki swojemu doskonałemu modelowi GT2 RS podbija świat i na pewno nie jest to ostatni rekord ustanowiony przez to auto. Nie możemy zapomnieć, że jest to poprzednia generacja 911, nowa, na pewno jeszcze bardziej ekstremalna, w wersji jak tutaj zostanie jednak zaprezentowana najszybciej za kilka lat.