Nikola Tsolov w sezonie 2023 będzie reprezentował barwy ART Grand Prix w Formule 3, dla Bułgara będzie to kluczowy rok.

Nikola Tsolov to bardzo młody i obiecujący zawodnik, protegowany dwukrotnego Mistrza Świata, Fernando Alonso. Bułgar w sezonie 2022 zdominował hiszpańską Formułę 4, w której zwyciężył trzynaście razy i łącznie zgromadził równe 400 punktów. Warto dodać, że w tej serii jeździł Tymoteusz Kucharczyk, Polak w tym sezonie zajął trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej. Przed Tsolovem jednak teraz stoi prawdziwe wyzwanie, musi udowodnić swoją wartość w nadchodzącym sezonie Formuły 3. Narzędzia ma dobre, ponieważ ART Grand Prix za sprawą Victora Martinsa zdobyło tytuł mistrzowski wśród kierowców.

To dla mnie przyjemność awansować do FIA F3 w przyszłym roku z ART Grand Prix. Odnosili sukcesy w każdych mistrzostwach, w których brali udział, a wielu kierowców F1 było częścią tego zespołu. Jestem więc bardzo szczęśliwy, że mogę rozpocząć naszą wspólną podróż.

Nikola Tsolov

Nikola Tsolov już miał okazję przejechać się bolidem Formuły 3 w tym roku, stało się to podczas trzydniowych, wrześniowych testów na torze Jerez. Bułgar nie powalił wszystkich na kolana, ale to są jedynie testy i wcale nie muszą mieć odzwierciedlenia w kolejnym sezonie.

Nikola Tsolov

Chociaż był to jego debiut w F3 i ART Grand Prix, podczas testów w Jerez Nikola potwierdził swoją zdolność do szybkiego i dobrego przystosowania się do nowego środowiska, a także do maksymalnego wykorzystania samochodu. Jego naturalną szybkość wzmacnia wielkie pragnienie nauki oraz niezwykła powaga i determinacja jak na tak młody wiek. Nikola pasuje do profilu młodych kierowców, których ART Grand Prix bierze pod swoje skrzydła, a po tym, jak zespół zapewnił sobie zwycięstwo w Formule 3 FIA z Victorem Martinsem, chcemy położyć podwaliny pod silny skład, który jest w stanie walczyć o zwycięstwo od pierwszego wyścigu w 2023 roku.

Sebastien Philippe

ART Grand Prix jeszcze nie ma ogłoszonego całego składu, brakuje im jeszcze jednego zawodnika, razem z Tsolovem jeździć na pewno będzie Gregoire Saucy, Szwajcar w sezonie 2022 znalazł się na podium tylko raz, a było to podczas pierwszej rundy sezonu, na torze w Bahrajnie. Saucy ostatecznie punktował tylko cztery razy i z dorobkiem 30 punktów został sklasyfikowany na piętnastym miejscu.

Fot: materiały prasowe serii i ART Grand Prix

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *