Redaktor | Fotograf

Pierwszy Chevrolet Corvette z centralnie umieszczonym silnikiem zostaje porównany z ostatnim Ferrari z wolnossącym V8.

Chevrolet wszystkich zadziwił prezentując Corvette z silnikiem umieszczonym centralnie. Poprzednie wcielenia modelu miały zupełnie inny charakter i właściwie nie było na rynku niczego, co możnaby przyrównać do wcześniejszych generacji Corvette. Tym razem może być jednak inaczej. Na rynku znajduje się bowiem wiele modeli z centralnie umieszczonym silnikiem. Wypadałoby więc sprawdzić, jak Corvette sobie z nimi poradzi.

Chevrolet wpadł na taki pomysł i nowe odmiany Z06 i ZR1 zostały przyłapane podczas testów porównawczych z Ferrari 458 Italia i Porsche 911 GT2. Włoski supersamochód wyposażony jest w wolnossące V8 zamontowane centralnie, a więc identyczny układ jak ten w Corvette C8. Prawdopodobnie dlatego użyto Ferrari, które na rynku zadebiutowało 12 lat temu, a nie najnowszych wersji, które mają turbodoładowanie. Rozwija moc 570 koni, a więc więcej niż zwykła odmiana Stingray. W porównaniu użyto odmian Z06 i ZR1, które z pewnością będą dużo mocniejsze, więc odpowiednie do porównania z Ferrari i Porsche.

Chevrolet Corvette

Z06 ma pod maską skrywać V8 o pojemności 5,5 litra rozwijające moc 625 koni i kręcące się aż do 9 tysięcy obrotów. ZR1 ma prezentować zupełnie inne podejście. Podobnie jak Porsche 911 GT2 ma mieć pod maską turbosprężarki. W przypadku Chevroleta pomogą one osiągnąć moc aż 850 koni, a więc dużo więcej niż poprzednia generacja Corvette ZR1. Tą wersję mają wyróżniać przede wszystkim centralne końcówki wydechu. Porównanie powinno pomóc w odpowiednim dostosowaniu samochodu do konkurencji.

Chevrolet Corvette

Odmiany Z06 i ZR1 z pewnością nie będą ostatnim słowem Chevroleta. Do gamy ma po raz pierwszy w historii dołączyć wersja plug-in hybrid. Ma rozwinąć moc 700 koni, a dzięki dodatkowym silnikom elektrycznym, napęd ma być przekazywany na wszystkie koła. Podstawowym silnikiem spalinowym wciąż będzie jednak wolnossące V8. Możliwe, że w przyszłości do oferty dołączy także w pełni elektryczna wersja.

Foto. Carscoops

Comments

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *