Kryptowaluty mogą być przyszłością. Doskonale wie o tym dealer samochodów Lamborghini z amerykańskiego Newport Beach w Kalifornii.
Newport Beach to miasto należące do aglomeracji Los Angeles w Kalifornii. Znajduje się tam pewien salon Lamborghini, który stał się przełomowym w ostatnich latach. Reklamuje się on jako najlepszy dealer samochodów z czarnym bykiem na masce w całych Stanach Zjednoczonych od 2011 roku. Może nie być to jedynie marketingową zagrywką, jak pokazały ostatnie dni, idzie on z duchem czasu i można już sprawić sobie tam nowego Huracana, Avendatora, czy Urusa. Oczywiście nie jest on pierwszy na świecie w tej rzeczy. Jako ciekawostkę można podać fakt, iż dokładnie w tym samym salonie niecałe 8 lat temu w 2013 roku pewien klient użył BitCoina, aby zakupić nowiutką Teslę Model S.
Decyzja właściciela salonu w Newport Beach ma związek z obecną sytuacją na rynku kryptowalut. BitCoin osiągnął niedawno absolutnie rekordową wartość i w ciągu niecałego miesiąca jego cena urosła o ponad 100 procent! 8 stycznia bieżącego roku, czyli dokładnie w dniu, w którym salon Lamborghini w Newport Beach ogłosił, iż chętni mogą wykorzystać kryptowaluty, jako formę płatności za supersamochód marzeń cena BitCoina wynosiła aż 40 675 dolarów amerykańskich! Jest to około 150 tysięcy złotych. Dziś ta kwota nie wygląda już “tak wysoka”, lecz wciąż stoi na pułapie niegdyś dla niej nieosiągalnym. Osoba, która chciałaby zakupić jednego BitCoina w momencie pisania artykułu tj. 11 stycznia, musiałaby “wyjąć z portfela” 32 830 dolarów amerykańskich, czyli 122 tysiące polskich złotych. Pokazuje to oczywistość, iż cena kryptowalut jest niezwykle płynna, co czyni je dość ryzykowną inwestycją, lecz żaden szanowany dealer nie wchodziłby w ten rynek, gdyby nie wiedział, iż mu się to opłaci.
Cena BitCoina zapewne wciąż będzie spadać, co jest dobrą informacją dla branży komputerowej, która cierpi przez masowe wykorzystywanie popularnych kart graficznych do kopania kryptowalut. Co wy sądzicie o kryptowalutach? Mamy do czynienia z pieniądzem przyszłości, czy jest on zbyt niepewny, by przyjął się jako środek regularnych płatności? Dajcie znać w komentarzach!
Foto. materiały prasowe producenta
Comments