Nowa seria 4 na wzór kultowego BMW M3 GTR z NFS Most Wanted

Chyba nie ma osoby, która nie znałaby BMW M3 GTR z Most Wanted, wiec dlaczego by nie przenieść tego projektu na nową serię 4, która może na tym sporo zyskać?

Czy tego chcemy czy nie, czy nam się to podoba czy nie, BMW i tak, i tak wprowadzi nową stylistykę do serii 4, a w zasadzie już to zrobiło. Możemy narzekać w internecie albo czekać na drogowe spotkanie i sami ocenić jak to wyszło w praktyce. Ludzie zawsze narzekali, że im się coś nie podoba, a chwilę później i tak kupowali dany produkt. Ot taka nasza natura. Jednak nowe BMW serii 4 okazuje się dobrą bazą do tworzenia na nim wizualizacji różnych, mniej lub bardziej, szalonych wariantów. Grafik, którego już wielokrotnie przywoływaliśmy, X-Tomi Design, przygotował poglądowy obraz na to jak może wyglądać nowa seria 4 w nawiązaniu do kultowego już BMW M3 GTR E46 z gry Need For Speed: Most Wanted (2005).

Samo M3 GTR E46 z NFS jest dość kontrowersyjnym samochodem, bo wielu nie rozumie jego fenomenu. Ten jednak istnieje i ma się dobrze, a auto to rozpoznaje każdy. Jednak przełożenie tego designu na BMW serii 4 dało dosyć niespodziewane rezultaty. Otóż okazuje się, że czwórka w nowej odsłonie może wyglądać ładnie i ciekawie. Dużą rolę w tym wszystkim odgrywa body kit, który znacznie poszerza auto, a przedni zderzak pozwala nieco “zgubić” wielkość standardowego grilla w postaci nerek. Czy to dobry kierunek do tworzenia wersji M4? Można powiedzieć, że tak, bo wygląda to dobrze, do tego mogłoby całkiem dobrze brzmieć z silnikiem 3.0 R6, więc finalnie można powiedzieć, że mamy relację pozytywną.

W przypadku innego samochodu powiedziałbym, że pewnie nikt nie odważy się zrobić tego projektu w rzeczywistości, ale w tym przypadku mam wrażenie, że za jakiś czas usłyszymy o szalonym twórcy, który przeniósł tą wizję do realnego świata. Czy to w Rosji czy w Stanach Zjednoczonych, powstało wiele projektów naśladujących oryginalne BMW M3 GTR E46 z Most Wanted. Nawet byłą sytuacja, że przeniesiono grę na prawdziwe drogi (tutaj), także nie można powiedzieć stanowczego NIE. Sam mocno liczę na taki projekt, bo zawsze jest to jakaś ciekawostka i coś nowego.

Foto. X-Tomi Design