Założyciel | Redaktor naczelny Pasjonat motoryzacji i marketingu - wielu mówi, że urodził się z benzyną we krwi, lecz lekarze wciąż mają wątpliwości jak to możliwe.

Nowa Skoda Enyaq iV jest totalną nowością i pierwszym elektrykiem marki na dużą skalę, dużą i to dosłownie, bo w tym przypadku mówimy o SUV’ie

Ostatnie hasło reklamowe Skody głosi “to nie jest rok premier, to jest premiera roku” i coś w tym jest, bo Octavia prezentuje się nadzwyczaj dobrze, ale mam dziwne wrażenie, że wkrótce to hasło się odwróci, bowiem zbliża się prezentacja modelu Enyaq iV. O tym aucie mówi się sporo i nic dziwnego, w końcu to pierwszy samochód marki stworzony od początku jako elektryk i ma on zachęcić klientów do rozważenia zakupu samochodów elektrycznych. Jak na razie widzieliśmy sporo materiałów prasowych, na których auto było pokryte kamuflażem maskującym, ale mimo to ogólną bryłę już znamy. Teraz pojawiły się grafiki stworzone przez serwis Kolesa.ru, które pozwalają nam wyobrazić sobie wygląd auta w pełnej krasie.

Enyaq iV

W tej wizualizacji widać nawiązanie do wielu modeli obecnych w aktualnej gamie modelowej, dlatego to czyni ją bardzo wiarygodną. Choć będzie to samochód elektryczny to dalej wykorzysta on stylistykę chociażby Skody Kodiaq. To co rzuca się w oczy to masywny wygląd i sporo agresywnych kształtów. Jestem skłonni uwierzyć, że finalnie właśnie tak będzie wyglądać auto, bo serwis Kolesa już kilka razy poprawnie trafił przy tworzeniu renderów i pokrywa się to ze szkicami projektowymi. Jedynie brakuje mi znaczka Skoda na tylnej klapie, przez co wydaje się ona jakby niepełna. Może finalnie uda się go dołożyć?

Enyaq iV

Aspekty techniczne omawialiśmy już poprzedni razem, dlatego zainteresowanych odsyłamy TUTAJ i TUTAJ. To o czym warto wspomnieć to podstawowy poziom mocy, czyli 200 KM i napęd na jedną oś. Takie jest punkt wyjścia, chociaż nie wiadomo, czy to właśnie ta wersja będzie najpopularniejsza. Jak pokazuje rynek, w przypadku Mustanga Mach-E, to najmocniejszy wariant cieszy się największą popularnością i to on jest najczęściej wybierany mimo, że kosztuje znacznie więcej od podstawy. Czy w przypadku Enyaq iV będzie tak samo? Ciężko powiedzieć, ale o tym przekonamy się jeszcze w tym roku.

Foto. Kolesa.ru

Comments

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *