Założyciel | Redaktor naczelny Pasjonat motoryzacji i marketingu - wielu mówi, że urodził się z benzyną we krwi, lecz lekarze wciąż mają wątpliwości jak to możliwe.

Nowy Civic Type-R miał być hybrydą o mocy nawet 400 KM, ale wszystko wskazuje na to, że auto będzie mocniejsze, ale jednak bez wspomagania elektrycznego

Dzisiaj powoli przyzwyczajamy się do układów zelektryfikowanych i stają się one normą, gdy mówimy o nowej generacji samochodu sportowego, który ma być szybszy, mocniejszy i lepszy. Jak wiemy, normy emisji spalin są bardzo surowe i żeby je spełnić to trzeba się nieco nagimnastykować, a właśnie hybrydy są jednym z łatwiejszych sposobów, aby obniżyć emisję spalin danego modelu, a przy okazji dodać nieco mocy. Kilka tygodni temu pojawiły się w sieci pierwsze zdjęcia Hondy Civic Type-R i wtedy otwarcie mówiło się, że będzie to auto hybrydowe, nawet wskazywano silnik V6 z modelu NSX jako dobry sposób na dużą moc w hybrydowej wersji. Jednak okazuje się, że wszyscy się mylili, bo teraz szef Hondy w Europie zdradza nieco szczegółów na temat nowej generacji Civica Type-R.

Tom Gardener udzielił wywiadu dla portalu AutoExpress, w którym powiedział, że pod maską nowej generacji znajdziemy tylko silnik spalinowy, turbodoładowany. To oznacza, że nie będzie tam żadnego elektrycznego wspomagania i tym samym unikniemy hybrydowej wersji. To dobra informacja dla wszystkich osób, które cenią sobie tradycyjne podejście tego modelu do definicji hot hatcha, bo dzisiaj otrzymać 300 konne auto z manualną skrzynią biegów oraz napędem na przednią oś – rarytas. Jednak Civic Type-R jest przykładem na to, że da się i jeśli tylko chcemy to można takiego czegoś dokonać. Jednak co z domniemaną wersją AWD?

Była ona powiązana z wersją hybrydową i mówiono o tak zwanym e-AWD, czyli w tym przypadku mogliśmy mieć napędzaną przednią oś z silnika spalinowego, a tylna byłaby dołączana dzięki mocy z jednostki elektrycznej. Nie jest to rewolucyjne rozwiązanie na rynku, bo już kilka samochodów tak ma, ale skoro Civic Type-R nie powstanie w hybrydowej wersji (przynajmniej nie w tej generacji) to możemy zapomnieć o takim rozwiązaniu. No to może klasyczny napęd spalinowy z włączeniem obu osi? Też się na to nie zapowiada, tak samo jak na wprowadzenie dwusprzęgłowego automatu, chociaż to akurat jest plus. Premiera nowego Type-R ma nastąpić już za rok, jako model na rok 2022. Wkrótce powinniśmy poznać jeszcze więcej interesujących szczegółów.

Foto. Motor1 Źródło. AutoExpress

Comments

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *