Założyciel | Redaktor naczelny Pasjonat motoryzacji i marketingu - wielu mówi, że urodził się z benzyną we krwi, lecz lekarze wciąż mają wątpliwości jak to możliwe.

Ostatnio Nokia, teraz Sharp – Mercedesowi nie po drodze z technologiami mobilnymi, a dokładnie z patentami na ich wykorzystywanie w samochodach

Nie dawno pisaliśmy, że zakończył się proces w sprawie wykorzystywania patentów Nokii przez Mercedesa bez wykupienia właściwej licencji. Dotyczyło to wtedy technologii mobilnych, które od kilku lat są masowo implementowane w nowych samochodach. Informowaliśmy wtedy, że Nokia ma prawo wstrzymać sprzedaż pojazdów marki Mercedes na terenie Niemiec, jeśli wniesie odpowiednie zabezpieczenie. Oczywiście firma tego nie zrobiła, a niemiecki producent będzie zobowiązany do wykupienia odpowiedniej licencji. Jednak to nie koniec problemów Mercedesa, bowiem teraz przegrali po raz kolejny sprawę o prawa patentowe i również dotyczy to technologii mobilnych. Na horyzoncie pojawiła się firma Sharp, która zaskoczyła nieco producenta samochodów luksusowych.

Sharp

Zapewne większość z Was kojarzy firmę Sharp tylko z drukarkami i to głównie takimi biurowymi. Nic bardziej mylnego, okazuje się, że japoński gigant działa na wielu płaszczyznach i teraz jego drogi skrzyżowały się z Mercedesem. Niestety do spotkania doszło na sali sądowej, bo niemiecki producent wykorzystywał, tak jak w przypadku Nokii, patenty firmy Sharp bez odpowiedniej licencji. Czyli mówiąc tak w skrócie, kradli patenty innej firmy. Nie podano czego dokładnie dotyczyły te patenty, a jedynie wiemy, że chodzi o technologie mobilne, więc dokładnie tak samo jak w przypadku Nokii. Orzeczenie sądu również jest takie samo i to Mercedes pojawił się po stronie przegranych.

Sharp

Sharp może zablokować sprzedaż Mercedesa, ale musiałby wnieść zabezpieczenie w wysokości 5,5 miliarda euro. To duża kwota, a wynosi ona tyle, gdyż gdyby Mercedes odwołał się od wyroku zakazującego sprzedaży i wygrałby sprawę to taka właśnie ilość pieniędzy powinna zrekompensować straty dla producenta. Jednak czy Sharp zdecyduje się na taki manewr? Ciężko powiedzieć, bo mówimy o naprawdę potężnych wartościach, a nie znamy dokładnego przedmiotu sporu, bo hasło “technologie mobilne” jest po prostu zbyt ogólne. 5,5 miliarda euro można zainwestować w naprawdę dobry sposób, więc czy ma to sens, aby blokować sprzedaż Mercedesa? To już musi ocenić japońska firma, ale w każdym razie mają taką możliwość i narzędzia do zmuszenia Mercedesa na zapłacenie za licencję.

Sharp

Foto. materiały prasowe producenta Źródło. Automotive News

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *