Niemiecki producent w ostatnich miesiącach mocno naciska na promocję swojej elektrycznej gamy ID. Po pojawieniu się na rynku dwóch w pełni elektrycznych modeli przyjdzie czas na kolejnego – nadchodzi Volkswagen ID.5.

Następnym modelem po ID.3 oraz ID.4 będzie wariant tego drugiego przez co ciężko określić nazewnictwo. Będzie to prawdopodobnie ID.4 Coupe lub po prostu Volkswagen ID.5. Na potrzeby wpisu nazywajmy go ID.5. Widoczny na zdjęciach szpiegowskich samochód posiada małą warstwę kamuflażu. Volkswagen zdążył nas przyzwyczaić do tego, że znaczna większość aut testowych nie posiada kamuflażu lub ma go bardzo mało. Nie inaczej jest w tym przypadku. Dzięki temu wygląd zewnętrzny auta nie jest tajemnicą taką jak jego nazwa. Warto dodać, że to nie pierwszy raz kiedy szpiedzy zauważyli crossovera coupe podczas testów. To znak, że auto prawdopodobnie jest gotowe do produkcji, ale Volkswagen nie ujawnił go w pełni. Firma zapewnia, że powie coś więcej na temat ID.5 jeszcze w tym miesiącu. Jeśli w ogóle to co pokazujemy nazywa się ID.5.

Volkswagen ID.5
Foto. Motor1

Zdjęcia pokazują crossovera stylistycznie podobnego do ID.4, jednak z zupełnie zmienioną bryłą. Przód pozostanie praktycznie bez zmian, ale są one widoczne z tyłu. Przeprojektowane zostały tylne reflektory oraz klapa bagażnika. Poniżej znajduje się dyfuzor, który posiada dwie sztuczne końcówki wydechu. Sugeruje to, że Volkswagen zaoferuje nam usportowiony wariant modelu. Wnętrze pozostanie prawdopodobnie bez zmian. Materiały użyte przy jego wykończeniu nie będą się różniły od tych, które zostały zastosowane w ID.4.

Volkswagen ID.5
Foto. Motor1

Nie tylko design będzie łączył te dwa auta. Również jednostki napędowe będą takie same. Słabsza jednostka wykorzystuje silnik elektryczny o mocy 148 KM. Najmocniejsza legitymuje się mocą 204 KM. Jako półśrodek w cenniku możemy znaleźć wersję o mocy 170 KM. Każda z nich wyposażona jest w ogranicznik prędkości na 160 km/h. Samochody wyposażone są w akumulator litowo-jonowy o pojemności od 52 do 77 kWh. Pozwala on na przejechanie od 346 do 523 km w mocniejszej odmianie. Ładowanie większego akumulatora prądem stałym AC z mocą 11 kW zajmuje około 8 godzin. Podłączając się do szybkiej ładowarki DC (125 kW) czas naładowania baterii będzie kilkukrotnie krótszy. Od 5 do 80% ID.4 ładuje się w niecałe 40 minut. Ceny nowego ID.5 (lub ID.4 Coupe/GTX) poznamy zapewne w przyszłym miesiącu. Dla porównania ceny modelu ID.4 zaczynają się od 156 390 zł. W tej cenie otrzymamy samochód z akumulatorem o pojemności 52 kWh w najsłabszej wersji wyposażenia. Ceny najmocniejszej wersji zaczynają się od 190 890 zł. Cennik zamyka odmiana Pro Performance Max, za którą musimy zapłacić 253 190 zł.

Foto. zdjęcia są własnością serwisu Motor1

Comments

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *