Koniec sezonu F2 przyniósł pierwsze potwierdzenia na 2021 rok. Nie widzimy sensu pisać osobno o zmianach, więc proponujemy ogólny przegląd.
Zakończony wczoraj sezon Formuły 2 dostarczył nam ogromu emocji. Do ostatniego wyścigu mogliśmy pasjonować się walką o mistrzowski tytuł, ostatecznie wygrany przez Micka Schumachera. Koniec rywalizacji oznacza jednak zapadnięcie w zimowy sen na kilka długich miesięcy. W tym okresie nie odbędzie się żaden wyścig Formuły 2, jednak to nie znaczy, że nic się nie będzie działo. Przed nami są jeszcze posezonowe testy, podczas których poznamy większość kierowców na przyszły sezon. Niektórych jesteśmy pewni już w tym momencie, więc zapraszamy na nasz przegląd po ruchach transferowych w F2.
Najważniejszą informacją jest ta dotycząca Felipe Drugovicha. Brazylijczyk zapowiedział, że swoją decyzję ogłosi poprzez media społecznościowe. Większość spodziewała się pozostania w MP Motorsport, jednak zostaliśmy pozytywnie zaskoczeni. Dziewiąty zawodnik ubiegłego już sezonu dołącza do wicemistrzowskiej ekipy, czyli UNI-Virtuosi. Drugovich w swoim debiutanckim sezonie pokazał się z bardzo dobrej strony, znacząco przewyższając oczekiwania ekspertów. 3 zwycięstwa to świetny prognostyk przed kolejnym rokiem w Formule 2. Z lepszym zespołem oraz z bardziej stabilną dyspozycją, Brazylijczyk może być czarnym koniem mistrzostw. Na ten moment nie wiemy, kto będzie jego partnerem zespołowym, możliwe, że będzie to obecny zawodnik UNI-Virtuosi, Guanyu Zhou. Callum Ilott zapowiedział już, że nie będzie kontynuował współpracy z rodzimym zespołem. Nie wiadomo, czy w ogóle pozostanie w stawce F2.
Dzisiejszy poranek przyniósł także potwierdzenie sprawy oczywistej, dotyczącej Roberta Shwartzmana. Rosjanin naturalnie pozostanie w szeregach Premy na kolejny rok, po naprawdę udanym, debiutanckim sezonie. Można przyczepić się, że w drugiej połowie mistrzostw trochę opadł z sił i odstawał od Micka Schumachera, jednak czwarty kierowca klasyfikacji generalnej ma jeszcze czas. To dopiero od drugiego roku startów będzie zależeć jego przyszłość, od teraz będzie mieć na sobie ogromną presję. Rywalizacja jest przecież niesamowita, a gra toczy się o fotel w Formule 1.
Ostatnim z niedawnych potwierdzeń, które zawiera nasz przegląd, będzie to dotyczące Ralpha Boschunga. Szwajcar dołączy do ekipy Campos, z którą rywalizował już w F2 w 2017 roku. W hiszpańskiej stajni pokazał się także w ubiegły weekend, gdy zastępował Jacka Aitkena. Ze wszystkich wspomnianych dziś zawodników Boschung wywiera najmniej emocji. Jest po prostu kierowcą słabym, który jeździ tak naprawdę dzięki swojemu zapleczu finansowemu. Do tej pory w trzy sezony na zapleczu F1 zdobył 31 punktów, co pokazuje, jak wątpliwej jakości jest zawodnikiem. Mimo to nie skreślamy Szwajcara na starcie, może odnajdzie w sobie w końcu prędkość i zaprezentuje się z dobrej strony.
Wielkimi krokami zbliżają się także testy, nasz przegląd również zawiera miejsce na ich umieszczenie. Podczas testów zespoły będą mogły sprawdzać nowych zawodników. Potwierdzenia w tej kwestii wydały już wszystkie ekipy, wiele z nich najprawdopodobniej zmieni swoje składy. Dotychczas w DAMS-ie ścigali się Dan Ticktum oraz Sean Gelael. Indonezyjczyk potwierdził już swój rozbrat z Formułą 2, nie mamy informacji na temat Brytyjczyka. W takim wypadku podczas testów francuska ekipa postawi na Roya Nissany’ego oraz Marcusa Armstronga. Szczególnie ciekawi ten drugi kierowca, który ma za sobą średnio udany sezon w ART. Jest jednak członkiem akademii Ferrari, więc trzeba mu się bacznie przyglądać. W wywołanym do tablicy ART w posezonowych jazdach wezmą udział Christian Lundgaard i Theo Pourchaire. Taki wybór nie powinien dziwić, Duńczyk bardzo dobrze jeździł dla tej stajni w tym roku, a młodziutki Francuz zdobył z rodzimą ekipą wicemistrzostwo Formuły 3.
Wracając jeszcze do głównego zespołu dzisiejszego dnia, w UNI-Virtuosi na testach obok Drugovicha i Zhou pojedzie Clement Novalak. Dziewiętnastolatek w zeszłym sezonie ścigał się w Formule 3 w ekipie Carlin. W mistrzostwach zajął dwunaste miejsce, zdobywając podium w sprincie na Silverstone. Z tej mąki może być niezły chleb, bo na posezonowych testach spisywał się świetnie. Brytyjczyk podczas sesji w bolidzie F2 pojedzie również w zespole Trident, gdzie obok Marino Sato pojawi się kolejny kierowca z F3, Bent Viscaal. Holender ma za sobą bardzo nierówny sezon, był trzeci na Węgrzech i wygrał sprint na Silverstone, ale oprócz tego niezbyt często punktował. Zmiany zajdą też w zespole Carlin, z którego do Formuły 1 odejdzie Yuki Tsunoda. O miejsce nie powinien martwić się Jehan Daruvala, który świetnie pojechał dwie ostatnie rundy sezonu. Drugim zawodnikiem w brytyjskiej ekipie podczas testów będzie Dan Ticktum i to on najprawdopodobniej będzie partnerem Hindusa w 2021 roku.
Największa niespodzianka składów na testy czeka na nas w ekipie Charouz. Nie ma tam ani Louisa Deletraza, ani Pedro Piqueta. W czeskiej stajni zobaczymy z kolei… Calluma Ilotta. Wicemistrz decyduje się na odważny ruch, póki co to tylko test, ale może będzie z tego coś więcej. Obok Brytyjczyka w Bahrajnie pokażą się też David Bekcmann oraz Guilherme Samaia. Wspomniany chwilę wcześnie Deletraz znalazł schronienie w MP Motorsport, u jego boku w testach pojedzie Lirim Zendeli. Sezon w F3 był udany dla Niemca, wygrał wyścig główny w Belgii, do tego jeździł równo, co przełożyło się na ósme miejsce w generalce. Nie dziwi natomiast skład Premy, która potwierdziła już obu swoich zawodników na kolejny sezon. Shwartzman i Piastri jutro odbędą pierwszą wspólną sesję, przed przyszłoroczną współpracą.
Kolejny nowy zawodnik pojawi się natomiast w ekipie Campos, u boku potwierdzonego Ralpha Boschunga stawi się Logan Sargeant. Amerykanin świetnie pokazał się w F3, do ostatniego wyścigu walczył o tytuł. Ciekawe rzeczy podziały się także w zespole BWT HWA Racelab. Tutaj zobaczymy osiemnastego w zeszłym sezonie F3 Matteo Nanniniego oraz, już trochę zapomnianego, Roberto Merhiego. Hiszpan miał już w przeszłości styczność z F2, a nawet z F1, gdzie przejeździł cały sezon w Manorze. Ostatnim z zespołów jest Hitech, tutaj mamy pełną zmianę składu. Zamiast Ghiotto i Mazepina pojawią się Juri Vips i Liam Lawson. Obaj kierowcy są blisko związani ze stajnią Red Bulla, więc możemy spodziewać się byczych malowań bolidów.
Przegląd wyszedł może trochę długi, jednak zaistniała sytuacja wymagała uwzględnienia wszystkich wątków. Na ten moment nic nie wiemy o innych roszadach w składach na 2021 rok. Większość ekip zapowiedziała ogłoszenia na najbliższy tydzień, czekamy także na posezonowe testy. Miejsc do obsadzenia wciąż jest sporo, solidna jest także grupa kierowców czekających na wejście do stawki. Patrząc na skład stawki na testy dziwi brak chociażby Frederika Vestiego, czyli czwartego zawodnika Formuły 3. Na liście startowej nie ma też stałych bywalców Formuły 2, takich jak Artem Markelov, Luca Ghiotto czy Jack Aitken. Przypominamy jednak, że skład na testy nie jest oficjalnym składem na sezon 2021. Tutaj jeszcze dużo może się zmienić, nie należy więc wyciągać zbyt pochopnych wniosków.
Foto. UNI-Virtuosi; Prema; ART; MP Motorsport; Campos; Hitech; F2
Comments