Już dzisiaj na Circuit de Catalunya rozpoczną się posezonowe testy F3. Składy zespołów sugerują wiele zmian w przyszłorocznej stawce.
Sezon F3 został już zakończony, więc przyszła pora na rozluźnienie i przetestowanie nowych rozwiązań personalnych na przyszły sezon. Po to są właśnie posezonowe testy, które przez dwa najbliższe dwa dni będą odbywać się na znanym chyba wszystkim kibicom torze Circuit de Catalunya pod Barceloną. Zmian w stawce jest więcej niż na początku można byłoby przypuszczać.
Na początku przybliżmy zawodników, których nie ma już w stawce i prawdopodobnie załatwili sobie awans do wyższych serii. Na testach F3 nie uświadczymy żadnego z dotychczasowych kierowców Premy – tegorocznego mistrza Australijczyka Oscara Piastriego, Duńczyka Frederika Vestiego oraz Amerykanina Logana Sargeanta. Wszyscy zmieścili się w topowej czwórce klasyfikacji generalnej (Sargeant P3, Vesti P4), więc promocja chyba nikogo nie powinna dziwić. Nie ma również piątego w generalce Nowozelandczyka Liam Lawsona oraz wicemistrza z Francji – 17-letniego Theo Pourchaire. W tych przypadkach również można sądzić, że są oni o krok od Formuły 2. Brak również kierowców Tridentu – Niemców Davida Beckmanna oraz Lirima Zendeliego. Być może we włoskim zespole w F2 nastąpi całkowita wymiana składu. Brak też paru innych zawodników, ale długo by wymieniać. Czekamy na ciekawe ruchy na rynku transferowym.
Igor Fraga podczas testów wystąpi w barwach Hitecha. Brazylijczyk ma za sobą niezły sezon, lecz Charouz nie dawało żadnych lepszych perspektyw. Od Czechów prawdopodobnie ucieknie ich rodak, zaledwie 16-letni Roman Stanek. Zawodnik z Międzyrzecza Wołoskiego pierwszy dzień przejedzie w barwach Premy, a drugi dla ART Grand Prix. Tam też pojedzie Olli Caldwell, który poprzednio bronił barw Tridentu. Jedyna kobieta w stawce, Sophia Floersch zamieniła zaś Camposa na Carlin Buzz Racing. Wygląda też na to, że David Schumacher, syn Ralfa, trafi do Premy. Tam wystąpi jednak w pierwszy dzień, a wtorek przeznaczy na testy w Tridencie. Dennis Hauger również będzie testować samochód zespołu, który dzierży mistrzowski tytuł konstruktorów.
To były tylko najważniejsze zmiany w line-upie. Przejdźmy do potencjalnie nowych twarzy w F3, a te są naprawdę głośne. Na pierwszy plan wychodzi brat Charlesa Leclerca, Arthur. Wystąpi on w barwach… a jakże, Premy. Monakijczyk po półmetku sezonu prowadzi w Formula Regional European Championship, które z powodzeniem można nazwać bezpośrednim zapleczem F3. Bardzo zażarcie gonią go jednak Brazylijczyk Gianluca Petecof oraz Duńczyk Oliver Rasmussen. Ten drugi będzie mógł pokazać się w barwach najpierw Hitecha, a potem HWA Racelab. Pojedzie również pierwsza dwójka klasyfikacji serii Formula Renault Eurocup – Victor Martins (oba dni w ART) oraz Caio Collet (tylko drugi dzień w MP Motorsport). Dwa dni w MP przejedzie za to Jonny Egdar – junior Red Bulla, który prowadzi w klasyfikacji generalnej ADAC Formula 4. Serii, którą w poprzednich dwóch latach wygrywali wyżej wymienieni Pourchaire oraz Zendeli.
W poniedziałek sesja poranna odbędzie się w godzinach 9-12, a popołudniowa – 14-17 czasu lokalnego. We wtorek pierwsza również będzie trwać od 9 do 12, lecz ostatnia to już godziny 13-16.
Comments