Założyciel | Redaktor naczelny Pasjonat motoryzacji i marketingu - wielu mówi, że urodził się z benzyną we krwi, lecz lekarze wciąż mają wątpliwości jak to możliwe.

Na rynku sportowych Coupe sporo może namieszać nowe BMW M4, które znacznie podniesie swoją moc już w bazowych wariantach względem poprzedniej generacji

Od premiery nowej serii 4 nie minęły jeszcze 24 godziny, a już w sieci pojawiły się grafiki prezentujące prawdopodobny wygląd M4 na bazie właśnie wczoraj pokazanej serii 4. Jednak równolegle do tego wciąż w sieci grzmi od komentarzy na temat nowej stylistyki BMW. “Przecież jak to możliwe, że są takie nerki? BMW wraca do korzeni?” “Nie, nie ma szans, to jakiś wymysł projektantów.” Jednak jest też drugi obóz, który pokochał nową czwórkę i akceptuje to jak wygląda. Sam należę raczej do środkowej części, bo warto pamiętać, że wygląd na zdjęciach to nie to samo co spotkanie samochodu w ruchu ulicznym, gdzie rozmiary i proporcje do otaczającego świata są nieco inne. Teraz jednak spójrzmy na to jak może wyglądać nowe BMW M4.

nowe BMW M4

Wizualne różnice pomiędzy seryjną czwórką a wersją M4 skupiają się przede wszystkim na znacznie bardziej agresywnym przodzie. Tradycyjnie powiększone są wloty powietrza oraz przód przybiera nieco bardziej wyrazisty wygląd, chociaż nie widać kolosalnych różnic względem serii 4 w bazowych wariantach. Samochód jest również nieco obniżony co w połączeniu z bardziej agresywną stylistyką felg tworzy zgrany duet. Dobry przedsmak tego co czeka nasz w M4 dał pakiet M Performance, gdzie widać wiele elementów utrzymanych w bardzo podobnej stylistyce. Co ciekawe, również w M4 mamy tablice rejestracyjne umieszczone centralnie na nerkach, a wiele osób wskazywało, że lepiej będzie umieścić je z boku.

To co pod maską to już raczej pewnik. Będzie to silnik 3.0 R6 o mocy 480 KM w wersji podstawowej. Dla Competition przewidziano 510 KM i są to dokładnie takie same parametry jak w przypadku X3/X4 M. Możemy również spodziewać się wersji CS, a takowa nawet trafi do większego M5, co będzie całkowitą nowością w gamie bawarskiego producenta. Tutaj moc na razie pozostaje tajemnicą, ale wiele źródeł wskazuje na pułap 525 KM. Premiera M4 powinna nastąpić w najbliższych tygodniach, jednak wcześniej zobaczymy właśnie wcześniej wspomniane M5, bo bazowa wersja po lifitingu została pokazana nieco wcześniej.

Foto. X-Tomi Design

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *