Elantra N Line w gamie pojawi się jako przedsmak tego co czeka nasz w przypadku pełnoprawnego N przygotowywanego przez zespół marki Hyundai
Na wstępie dobrze byłoby zaznaczyć, że mówimy o wersji N Line, a nie prawowitym N, które prawdopodobnie też się pojawi, ale w nieco późniejszym okresie. To co widzicie na zdjęciach to rendery, ale takie oficjalne zrobione przez producenta, a nie przez fana marki. Czy można to uznać za premierę samochodu? I tak i nie, bo z jednej strony żadne większe zmiany w aucie nie zajdą i to będzie jego finalny wygląd, z drugiej strony mówimy o grafikach, a nie zdjęciach prasowych, więc nie jest to produkt dostępny fizycznie. Mimo to warto skupić się na tym co oferuje Hyundai Elantra N Line, bo ten samochód odegra bardzo ważną rolę na rynku jako przygotowanie do topowego N.
Zmiany dotyczą głównie 18-calowych felg o srebrnym wykończeniu, nowych lusterek, większych hamulców, przedłużonych listew bocznych, subtelnej lotki na bagażniku, nowego dyfuzora oraz podwójnej końcówki układu wydechowego. Dla jednych to będzie dużo, dla innych mało, ale nie można odmówić Hyundai’owi, że auto po prostu wygląda dzięki takim zmianą lepiej. Daje to też małą zapowiedź tego co czeka nas w topowym N, bo tam będzie oczywiście więcej, lepiej i mocniej, a skoro już przy mocy jesteśmy to warto powiedzieć co znajdziemy w N Line pod maską.
„Elantra N Line oferuje bardziej agresywny design, który zawiera charakterystyczne czerwone akcenty N Line wewnątrz i na zewnątrz w atrakcyjnej cenie. Z pewnością zadowoli to tych, którzy chcą dołączyć do społeczności Hyundai N.”
powiedział Thomas Schemera, wiceprezes wykonawczy, szef działu produktów w Hyundai Motor Group
Oficjalne stanowisko producenta brzmi “silnik z turbodoładowaniem”. I to wszystko, żadnych innych informacji czy szczegółów. Jednak nieoficjalnie mówi się o silniku z Elantra GT N Line, czyli tak naprawdę i30 N Line, bo nasza Elantra N Line będzie sprzedawana jako i30 Sedan N Line. W każdym razie ma to być jednostka o pojemności 1.6 i mocy około 200 KM wraz z 6-biegową skrzynią manualną lub 7-biegową przekładnią automatyczną. Oficjalna premiera już realnego samochodu ma się odbyć w najbliższych miesiącach.
Foto. materiały prasowe producenta
Założyciel | Redaktor naczelny
Pasjonat motoryzacji i marketingu – wielu mówi, że urodził się z benzyną we krwi, lecz lekarze wciąż mają wątpliwości jak to możliwe.