Formuła E zaskoczyła w ostatnim czasie kilkoma niespodziankami. Niestety podczas przygotowań do ostatnich wyścigów sezonu doszło do tragedii
Już za kilka dni po kilkumiesięcznym czekaniu wraca Formuła E. W czasie przymusowej przerwy doszło do wielu ciekawych ruchów. Po głośnym wyrzuceniu Daniela Abta z zespołu Audi za oszustwo w wirtualnym wyścigu, Niemiec znalazł zatrudnienie w zespole NIO 333. W miejsce Abta marka z Ingolstadt zakontraktowała jego rodaka Rene Rasta. Ruchy transferowe nie ominęły także amerykańskiego zespołu GEOX Dragon. W miejsce Brendona Hartleya, który wyraźnie się męczył ekipa z Los Angeles zakontraktowała Brazylijczyka Sergio Settę Camarę. Dla Camary może to być ogromna szansa, by w przyszłym sezonie któryś z zespołów Red Bulla w Formule 1 zakontraktował go w roli etatowego kierowcy. Z kolei ekipa Mercedesa postanowiła przemalować swoje auto na czarno. Wszystko to wyglądało pięknie, lecz dzisiaj w trakcie prac nad torem doszło do tragedii.
Bowiem podczas ostatnich prac nad torem w Berlinie doszło do tragedii. W na razie nie jasnych okolicznościach zginął jeden z pracowników budowlanych. Rzecznik prasowy Formuły E, w oświadczeniu które wydał dla jednego z portali potwierdził że doszło do zdarzenia.
Możemy potwierdzić, że na terenie lotniska Tempelhof doszło do śmiertelnego wypadku dzisiaj, w środę 29 lipca
Rzecznik prasowy serii
Niestety jak widać 6 ostatnich wyścigów sezonu elektrycznej serii wyścigowej odbędzie się w cieniu tragedii. Przypomnijmy, że tradycyjnie runda rozgrywana w stolicy Niemiec odbędzie się na terminalu legendarnego lotniska Tempelhof. Zawody w Berlinie rozgrywane są nieprzerwalnie od początku istnienia serii. Mimo, że wyścigi na tym obiekcie nie są ciekawe, to sporo kibiców uważa, że jest to jeden z najciekawszych torów w kalendarzu. Włodarze serii zdecydowali się rozegrać zawody w tej lokacji, z racji tego że sytuacja z koronawirusem jest całkiem dobra. Nie bez znaczenia jest także fakt, że udało się wytyczyć kilka nitek toru. Zawodnicy bowiem będą rywalizować aż na 3 różnych konfiguracjach.
Wydawało się, że będą to wspaniałe wyścigi, lecz w takich okolicznościach jest to nie do pomyślenia. Składamy kondolencje rodzinie zmarłego.
Foto : Materiały prasowe serii
Comments