Christian Lundgaard i Guanyu Zhou znaleźli się w nowej akademii Alpine. Obaj utrzymali także miejsca w swoich ekipach w Formule 2.
Motorsport na najwyższym poziomie powoli budzi się do życia. Już tylko miesiąc pozostał do przedsezonowych testów Formuły 1 w Bahrajnie. Tam po raz pierwszy ujrzymy w akcji tegoroczne maszyny, a także debiutantów z Formuły 2. W kontekście F2 warto wspomnieć, że kilka dni przed testami F1 na torze Sakhir będą jeździć zawodnicy z najwyższego juniorskiego szczebla. Zespoły będą wówczas korzystać ze swoich podstawowych kierowców, żeby jak najlepiej przygotować się do startu sezonu. W samych składach mamy także coraz mniej niewiadomych. Kilka tygodni temu swój zestaw kierowców ogłosiły ekipy Carlin i DAMS, a wczoraj swoje dwójki uzupełniło ART oraz UNI-Virtuosi. W obu przypadkach są to jednak kontynuacje współpracy. We francuskiej stajni pozostał Christian Lundgaard, a u Brytyjczyków swoją posadę zachował Guanyu Zhou.
W przypadku poprzednich zmian w zespołach Formuły 2 mogliśmy okazywać drobne zaskoczenie lub ogłaszać niespodzianki. Tym razem sprawa od początku była jednak bardzo klarowna. Christian Lundgaard w zeszłym roku zaliczył świetny debiutancki sezon, który zakończył na siódmym miejscu. Duńczyk reprezentował wtedy barwy ART, a z racji, iż wszystkie miejsca w czołowych ekipach były zajęte, logiczne było, że Lundgaard pozostanie u boku Francuzów. Bardzo podobnie sytuacja ma się w przypadku Zhou, który wyprzedził kierowcę ART o zaledwie 2.5 punktu. Chińczyk miał sporo pecha na przestrzeni kampanii, lecz mimo to nastroje wewnątrz zespołu pozostały bardzo dobre, więc nie było sensu kończyć tej współpracy. Na temat pozostania w swoich ekipach obaj kierowcy wypowiadali się dość pozytywnie.
W 2020 roku, podążając za marzeniem startu w F1, zadebiutowałem w Formule 2. Nauczyłem się niezwykle wielu rzeczy, zarówno na torze, jak i poza nim. Końcówka sezonu była trochę nieudana, mimo to zdobyłem więcej miejsc na podium niż w Formule 3 w 2019 roku. Ubiegła kampania pokazała nam, że jeśli dobrze się przygotujemy, to możemy walczyć o najwyższe cele. Wszyscy nawzajem w siebie wierzymy i dążymy do spełnienia wspólnych ambicji. Niezwykle się cieszę, że mogę spędzić kolejny sezon z ART. Wielkie podziękowania dla wszystkich, dzięki którym było to możliwe.
Christian Lundgaard
Jestem wniebowzięty oraz zaszczycony z możliwości kontynuacji współpracy z ekipą UNI-Virtuosi. W zeszłym roku pokazaliśmy, że mamy spore możliwości i w tym roku będzie nam przyświecał tylko jeden cel. Bez owijania w bawełnę, po prostu jedziemy walczyć o mistrzostwo.
Guanyu Zhou
W nadchodzącym sezonie zarówno Christian Lundgaard, jak i Guanyu Zhou powinni liczyć się w walce o tytuł. Obaj utrzymali swoje posady w Akademii Alpine, więc w przypadku świetnej dyspozycji mogą liczyć na awans do Królowej Motorsportu. W stawce F2 będą mieć jednak jeszcze jednego przeciwnika z tej samej akademii, czyli Oscara Piastriego. Australijczyk będzie ścigał się w barwach Premy, z którą w zeszłym roku zdobył tytuł w Formule 3.
Foto. materiały prasowe serii