Okazuje się, że kontrola samochodu przed zimą nie jest dla wszystkich naturalnym odruchem, dlatego przypominamy o jej konieczności i radzimy na co zwrócić uwagę
Aktualnie mamy prawdopodobnie jeden z najgorszych momentów w ciągu roku, jeśli chodzi o panujące warunki na drogach. Coraz szybciej robi się ciemno, temperatura waha się w przedziale od 0 do 10 stopni Celsjusza, a w nocy potrafi zahaczyć nawet o wartości ujemne. Do tego obserwujemy bardzo gęste mgły, które pogarszają widoczność. Takie skupisko czynników atmosferycznych nie sprzyja bezpiecznej jeździe, dlatego w tym okresie ważne jest, aby skontrolować swój samochód i upewnić się, że jest on w pełni sprawny. Jednak co tak naprawdę należy zrobić, żeby mieć pewność, że nasze auto nie zawiedzie nas w tym niełatwym okresie jesienno-zimowym? Poniżej zwrócimy uwagę na 6 ważnych elementów, które należy sprawdzić przy kontroli samochodu.
1. Oświetlenie pojazdu
Każdy kto choć raz jechał nieoświetloną drogą i mijał pieszego wie, jak bardzo ważne jest dobre oświetlenie pojazdu. Choć przepisy nakazują, że poza terenem zabudowanym pieszy powinien mieć elementy odblaskowe na swojej odzieży, to dalej wiele osób nie stosuje się do takich zaleceń. Wciąż zdarza się nawet, że ludzie nie myślą jak się ubierają i wdziewają na siebie wszystkie ubrania w ciemnych kolorach. W rezultacie jadąc autem nie będziemy w stanie ich zobaczyć z daleka. Dlatego, że nie mamy na to wpływu jak ubierają się piesi, to warto zadbać o wszystko co możliwe po naszej stronie, bo za to możemy wziąć odpowiedzialność. Dobre oświetlenie oczywiście nie tylko pozwala na wcześniejsze dostrzeżenie pieszego, ale również zwierzyny leśnej, która wychodzi coraz bliżej gospodarstw domowych w poszukiwaniu jedzenia. To właśnie w okresie jesienno-zimowym słyszy się najwięcej o wypadkach z udziałem zwierząt i samochodów. Jeśli te argumenty was nie przekonały to jest jeszcze jedna zaleta dobrego oświetlenia, mająca bezpośredni wpływ na kierujących pojazdem. Gdy mamy dobre światła to nasz wzrok zwyczajnie mniej się męczy, a to jest dla nas bezpieczniejsze.
2. Opony – ich jakość i bieżnik
Zazwyczaj gdy mówimy o oponach jesienią to pierwsze co przychodzi do głowy to ich wymiana na tzw. “zimówki”. Jest to dobre skojarzenie i słuszna reakcja, ale czy zastanawiamy się nad tym jakiej jakości są opony w naszym aucie? Wielu kierowców kieruje się ceną, zresztą takie zjawisko obserwujemy nie tylko w przypadku opon, ale również w przypadku innych auto części. Warto jednak się zastanowić, czy pozorna oszczędność 20-40 zł na oponie jest warta stawiania na szali naszego bezpieczeństwa. Pamiętajmy, że opona to jedyny element samochodu, który ma kontakt z nawierzchnią i to od niej w dużej mierze zależy przyczepność oraz droga hamowania. Przyjmuje się, że dla opon zimowych minimalny bieżnik to około 4–4,5 mm, a w przypadku opon letnich to 3 mm. Przepisy mówią o minimalnym bieżniku na poziomie 1,6 mm, ale żeby wam uzmysłowić jak bardzo niski jest to stan, powiemy, że nowa opona ma około 8-9 mm bieżnika.
3. Szyby i wycieraczki
Dokąd zajedziesz skoro nic nie będziesz widział? Właśnie, jesień to czas obfitych opadów deszczu, więc dobre odprowadzenie wody z powierzchni szyby jest kluczowe. Najgorsze co może nas spotkać w czasie ulewy to zalegająca woda w połączeniu ze światłami mijających nas kierowców z naprzeciwka. W rezultacie promienie światła odbijające się na szybie będą nas oślepiać. Koszt wymiany piór wycieraczek nie jest wielki, zazwyczaj to przedział 60-150 zł za komplet wysokiej klasy. Jednak różnicę po wymianie zauważycie gołym okiem. To też dobry czas, aby sprawdzić czy wasza szyba nie ma jakiś większych pęknięć czy zarysowań, bo gdy nadejdzie mróz może okazać się, że szyba zwyczajnie strzeli od różnicy temperatur, jeśli jej powierzchnia będzie uszkodzona.
4. Układ elektryczny
Tutaj przy układzie elektrycznym tak naprawdę chcielibyśmy wspomnieć o wszystkich elementach mechanicznych samochodu. Takie elementy jak akumulator, rozrusznik czy alternator będą miały duże znaczenie, gdy temperatura spada blisko, a nawet poniżej zera, bo wasze auto może nie odpalić pewnego poranka, ale również ważna jest kontrola układu wydechowego (tłumiki/katalizatory), filtrów paliwa, czy układu hamulcowego. Możecie mi wierzyć lub nie, ale jest spore grono kierowców, które nie dokonuje regularnej kontroli poziomu oleju, płynu układu wspomagania czy płynu chłodniczego. W efekcie później okazuje się, że jest za późno na drobną naprawę, a czeka nas porządny remont. Od jakiegoś czasu bardzo popularny jest chiptuning, który nie tylko pozwala zwiększyć moc, ale również obniża często spalanie naszego auta – może to czas, żeby zgłębić temat i nieco się tym zainteresować?
5. Wnętrze
Parują ci szyby? Jeśli tak, to zastanów się kiedy ostatni raz sprawdzałeś szczelność klimatyzacji i wymieniałeś filtr kabinowy. Warto od czasu do czasu czyścić wyloty powietrza do kabiny, sprawdzić czy nasza klimatyzacja spranie działa, a na pewno uda się uniknąć kłopotliwego parowania szyb. To samo dotyczy ogólnego porządku w samochodzie – teraz ostatni czas na sprzątanie, bo potem będzie zimno i na pewno nie będzie chciało ci się wyjść z domu, pojechać na myjnię i odkurzyć wnętrze samochodu – nawet nie próbuj się oszukać, że to zrobisz 😉
6. Dodatki i akcesoria
Zapewne jak przeczytaliście ten nagłówek to nieco zwątpiliście w jego sens, ale już tłumaczę, o co chodzi. Jeśli już jesteśmy przy kontrolowaniu samochodu to warto sprawdzić czy mamy ważną gaśnicę, czy posiadamy trójkąt ostrzegawczy oraz wyposażoną apteczkę. Warto mieć również komplet kamizelek ostrzegawczych, najlepiej w ilości odpowiadającej ilości dostępnych w samochodzie miejsc, bo jeśli dojdzie do wypadku, czego nikomu nie życzymy, taka kamizelka może zdecydowanie pomóc i zmniejszy ryzyko potrącenia przez inny pojazd. Dla jednych może to być szczegół, drobiazg, ale od tego “drobiazgu” może zależeć Twoje życie, więc jeśli w niedzielne popołudnie nie masz co robić, to zamiast oglądać powtórkę ulubionego serialu, polecamy skontrolować samochód. Zajmie ci to chwilę, a na pewno nie zaszkodzi.
Założyciel | Redaktor naczelny
Pasjonat motoryzacji i marketingu – wielu mówi, że urodził się z benzyną we krwi, lecz lekarze wciąż mają wątpliwości jak to możliwe.
Comments