Założyciel | Redaktor naczelny Pasjonat motoryzacji i marketingu - wielu mówi, że urodził się z benzyną we krwi, lecz lekarze wciąż mają wątpliwości jak to możliwe.

W świecie luksusowych samochodów nie można pominąć Mercedesa klasy S, bo ten od zawsze wyznacza trendy i nowości dla całej motoryzacji konsumenckiej

W motoryzacyjnym świecie nie jest łatwo dochować tajemnicy, a w szczególności, gdy mowa o topowych modelach, na które czeka cały świat jest to wyjątkowo utrudnione. Nie inaczej było w przypadku Mercedesa klasy S nowej generacji (W223), którego to zdjęcia pojawiły się w sieci. Nie są to byle jakie zdjęcia, bo teraz znamy tak naprawdę każdy aspekt wyglądu tego samochodu, a kamuflaż choć jest częściowy to nie przeszkadza w finalnym odbiorze. Dzięki użytkownikowi cochespias w serwisie Instagram, mamy możliwość poznania pełnego wyglądu nowej “eSki” na kilka tygodni, a nawet miesięcy przed premierą. Co ciekawe, wygląd jest nieco inny niż wielu się spodziewało, a podobieństwo do CLS’a stosunkowo duże.

Mercedesa klasy S

Dostarczone zdjęcia pokazują nam, że tył samochodu będzie ewolucją tego co już znamy w stronę modelu CLS. Przód natomiast to połączenie obecnej generacji, CLS’a i Maybach’a, a może nawet trochę Genesis’a się znajdzie. Mamy bardzo masywny grill z stosunkowo małymi światłami, które sprawiają, że wizualnie sylwetka jest ostra i dynamiczna, a przy okazji zyskuje na lekkości. Całość już na zdjęciach prezentuje się masywnie i nawet tylna sekcja względem CLS’a jest jakby potężniejsza. Jednak nie tylko zdjęcia z zewnątrz możemy zobaczyć, bo środek również został sfotografowany.

Tutaj mamy dwa duże ekrany, z czego jeden znajduje się przed oczami kierowcy, a drugi umieszczono w konsoli środkowej. Ekran w konsoli zdaje się mieć proporcje 1:1 lub bardzo bliskie temu, a jego przekątna będzie miała co najmniej 13 cali, chociaż to jest jeszcze do potwierdzenia. Stylistyka wnętrza jest bardzo minimalistyczna i skupia się na ekranach, chociaż nie są one nachalne, co warto zaznaczyć. Z tyłu również mamy dwa tablety umieszczone na fotelach i zdjęcia pokazują nam tapicerkę foteli, która jest wysokiej jakości, jak na S klasę przystało.

Jeśli ktoś zarzucał Mercedesowi, że każdy model wygląda w zasadzie tak samo to S klasa udowadnia, że tak nie jest. Choć podąża za ogólną myślą stylistyczną to jest “inna”. To zdecydowany plus dla tego auta, a przy okazji pozwoli jego właścicielom nieco wyróżnić się spośród tłumu. Chociaż to chyba ogólna zaleta S klasy, że zawsze będzie się wyróżniać, niezależnie od konfiguracji i stylistyki, a i tak pozostaje elegancka oraz komfortowa. Premiery spodziewamy się w 4 kwartale tego roku, a być może nawet wcześniej, bo bardzo możliwe, że w grudniu auto pojawi się w salonach.

Foto. cochespias

*zdjęcia są wykonane w małej rozdzielczości, dlatego zachęcamy do przeglądania ich w serwisie Instagram u źródła, aby uzyskać większy obraz

Comments

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *