W momencie premiery Nissan Z Proto dał do zrozumienia, że samochody w stylu retro mają sens i warto iść w tym kierunku
Nie da się ukryć, że premiera Nissana Z Proto wywołała nie małe zamieszanie. Oczekiwania wobec samochodu były naprawdę duże i rosły wraz z każdą zapowiedzią. Tak naprawdę czekaliśmy na oficjalne informacje kilka lat, a Z Proto jest dopiero konceptem. Mimo wszystko auto zaskakuje swoim designem, bo łączy klasyczną sylwetkę serii Z z nowoczesnością, na którą czekaliśmy. Nowa “zetka” ma zawierać wszystko to co najlepsze było w dotychczasowych generacjach i stanowić dobry wstęp do ewentualnych przyszłych wariantów. Tutaj pojawia się rola Yasid Design, który pokazuje jaki potencjał skrywa pokazana forma. Jesteście gotowi?
To co prezentuje nam wprawiony grafik, skupia się na wersji Roadster. Mamy znacznie poszerzone nadwozie, przemodelowaną maskę oraz przedni grill i zmodernizowany tył. Odnośnie przodu warto wspomnieć, że wielu fanów marki narzekało, że producent poszedł nieco na łatwiznę montując wielki prostokąt w przednim pasie. Nie wygląda to źle, ale brak tam jakiegoś większego polotu, chociaż minimalizm jest w cenie. Tak czy inaczej Yasid rozwija początkową myśl i pokazuje nam lepszą stronę nowej “zetki”. Udało się zachować kształt przednich lamp, chociaż tylny pas z kolei został całkiem przemodelowany. Użyto sporo carbonu, pojawiła się wyraźna linia świateł, a całość utrzymana jest w zbitej tonacji i przywołuje na myśl Porsche 944.
To co widzimy na renderach to przywołanie, a nawet rzekłbym wskazanie dobrej drogi dla produkcyjnego 400Z. Czy pojawi się wersja Roadster? Ciężko powiedzieć, bo raczej nikłe są szanse na pojawienie się auta w Europie nawet jako Coupe. Niska sprzedaż aut sportowych, pandemia koronawirusa i problemy na rynku motoryzacyjnym nie sprzyjają takim szalonym projektom jak Nissan Z Proto w wersji Roadster. Może jednak producent zdecyduje się na taki zabieg w celach marketingowych? Bardzo na to liczmy, bo taka wersja wygląda genialnie, a jeśli dołożymy do tego pakiet NISMO to mamy naprawdę ciekawy samochód. Czyżby się BMW Supra killer?
Foto. yasiddesign
Założyciel | Redaktor naczelny
Pasjonat motoryzacji i marketingu – wielu mówi, że urodził się z benzyną we krwi, lecz lekarze wciąż mają wątpliwości jak to możliwe.
Comments