Nowa Toyota Supra najczęściej obrywa za to, że została zbudowana we współpracy z BMW i ma bliskie powiązania z modelem Z4, co oczywiście nie jest złe, ale czy zastanawialiście się kiedyś, jak wyglądałaby Supra, zbudowana przez Toyotę w 100%?
Dział Gazoo Racing, który odpowiada za sportowe samochody w Toyocie, ma naprawdę spore doświadczenie zarówno w motorsporcie, jak i budowaniu konstrukcji drogowych. Dla przykładu, zbudowali oni model TS050 Hybrid, który w 2018 roku wygrał 24h Le Mans. Do tego odpowiadają oni za Yarisa WRC, który zwyciężył w kilku prestiżowych rajdach. Drogowe samochody sportowe w grupie Toyota, to przede wszystkim Lexus, który choć jest marką niszową, to jednak modele RC czy LC są takim idealnym przykładem jak robić współczesne auto sportowe w Japonii, które może rywalizować z niemiecką konkurencją. Dlaczego więc nie spróbować zbudować Supry samodzielnie, jeśli mamy takie zaplecze? Takie pytanie zadawaliśmy jeszcze przed ogłoszeniem współpracy z BMW, a teraz jeden z grafików stworzył wizualizację, jak taki samochód mógłby wyglądać. Zobaczcie sami co przygotował.
Georgi Bozhkov, bo tak nazywa się grafik, za bazę do swojego projektu wziął Lexusa LC500, który, musimy przyznać, wygląda pięknie. Co najważniejsze, projekt zachowuje najważniejsze proporcje z Lexusa, a jedynie dokłada niektóre elementy na wzór Supry MK4, która to uchodzi dzisiaj za legendarny już samochód. Na wzór A80 mamy chociażby tył, który również zawiera potrójne światła, ale dołożono popularną dzisiaj blendę i nieco wyżej umieszczono dyfuzor, chociaż charakterystyczny kuper został zachowany. Z przodu mamy linię dobrze znaną z Lexusa LC500, ale światła przełożono już z nowej Supry A90, która powstała we współpracy z BMW.
Tak patrząc na te rendery, które nota bene wyglądają bardzo realistycznie, ma się wrażenie, jakby faktycznie to był bardzo bliski następca A80. Nowa Supra, która jest oficjalnym produktem, choć jest ładnym samochodem, to nie ma zbyt wielu wspólnych cech ze swoją poprzedniczką. Tutaj widzimy bardzo dużo powiązań, a do tego auto bazuje na pięknym LC500, więc odziedziczyło po nim urok. Teraz wiemy jak mogłaby wyglądać Supra, gdyby Toyota zdecydowała się zbudować to auto samodzielnie, ale nie ma co rozpamiętywać tej sytuacji. Współpraca Toyoty z BMW układa się bardzo dobrze i są plany na jej rozszerzenie, aby zbudować więcej aut typu Roadster oraz takich, które wykorzystają technologię hybrydową. Przedłużenie umowy ma nastąpić w 2023 roku. Jeśli zastanawiacie się skąd wzięła się nazwa Toyota Supra “Tribute”, to pragniemy wyjaśnić, że człon “Tribute” oznacza hołd i właśnie w takim celu, powstał ten render.
Foto. Georgi Bozhkov
Założyciel | Redaktor naczelny
Pasjonat motoryzacji i marketingu – wielu mówi, że urodził się z benzyną we krwi, lecz lekarze wciąż mają wątpliwości jak to możliwe.
Comments