Za nami kwalifikacje do pierwszego wyścigu serii DTM na torze Spa. Ich triumfatorem został Holender Robin Frijns – kierowca Audi. Robert Kubica był 14.
Robin Frijns, Nico Muller, Rene Rast – tak wygląda czołowa trójka po kwalifikacjach do pierwszego wyścigu serii serii DTM w tym sezonie.
W przeciwieństwie do sesji treningowej, kierowcy jeździli po suchej nawierzchni. Nic nie zmieniło się jednak w jednym aspekcie – kierowcy tłumnie od razu ruszyli na tor. Warunki poprawiły się bardzo wyraźnie, bowiem podczas treningu zawodnicy ledwo łamali granicę 2:25. Teraz było znacznie lepiej i kierowcy bez problemu schodzili poniżej 2:10.
Na półmetku sesji kwalifikacyjnej prowadził Nico Muller. Tuż za nim byli Loic Duval oraz Robin Frijns. Holender na jednym z okrążeń miał problem z pokonaniem ostatniej szykany, co jest dość częstym obrazkiem po opadach deszczu. Robert Kubica narzekał za to na podsterowność auta.
Walka o pierwsze pole startowe rozegrała się pomiędzy Nico Mullerem, a Robinem Frijnsem. Ostatecznie górą został Holender. Za nimi uplasował się aktualny mistrz serii – Rene Rast. Czołową 10 uzupełnili: Mike Rockenfeller, Sheldon Van der Linde, Timo Glock, Loic Duval, Marco Wittmann, Lucas Auer oraz Phillip Eng. Najlepiej z debiutantów spisał się Fabio Scherer, który uplasował się na 12. pozycji. Robert Kubica zajął 14. miejsce, wyprzedzając tylko syna Adriana Neweya – Harrisona. Mimo wszystko sam fakt, że Krakowianin nie traci do kierowców przed nim napawa do optymizmu. Istnieje bowiem wielka szansa, że Kubica powalczy o punkty z innymi kierowcami.
Największym pechowcem bez wątpienia jest Austriak Ferdinand von Habsburg. Mający królewskie korzenie kierowca nie mógł wziąć udziału w sesji kwalifikacyjnej, po tym jak w treningu kompletnie rozbił lewą stronę w swoim samochodzie. Jest to dla niego przykre doświadczenie, zwłaszcza, że Austriak był wymieniany w gronie faworytów do wygrania wyścigu w Belgii.
Tak prezentują się ostateczne wyniki kwalifikacji:
Start wyścigu planowany jest na godzinę 13:30. Dzisiejszy wyścig będzie można oglądać na antenie Eleven Sports oraz w niekodowanej stacji Super Polsat. Emocje gwarantowane!
Foto. materiały prasowe serii
Comments