Miłośnik motoryzacji i motorsportu. Staram się cieszyć pasją na różne sposoby - od dziennikarstwa, przez amatorską rywalizację na torze, po konstruowanie bolidów w ramach AGH Racing - zespołu Formuły Student.

Samochody elektryczne mogą być użyteczne, a możliwość założenia haka holowniczego do Polestar 2 tylko poprawia tą zdolność i rozszerza możliwości

Polestar wraz ze swoim drugim modelem wydaje się ruszyć na wojnę przeciwko Tesli i jej Modelu 3. Oba modele konkurują o tego samego klienta w segmencie samochodów elektrycznych klasy średniej. Szwajcarsko-chińska submarka mając w zanadrzu czas oraz znajomość konkurencji postanowiła podkręcić praktyczną stronę swojego modelu. Doprowadzili tym samym do momentu, w którym to Polestar 2 jest lepszy na niemal każdym polu poza osiągami i ceną, która w Tesli jest adekwatnie mniejsza w porównaniu do tego co oferuje Model 3. Submarka Volvo nie ma zamiaru się jednak zatrzymywać, a już teraz potwierdzili oni pewien dodatek w opcjach, który bez wątpienia może u wielu przechylić szalę na stronę ich elektryka. Mowa tutaj mianowicie o haku holowniczym.

Polestar 2

Oczywiście, wydawać by się mogło, że jest to prozaiczny detal, jednakże nie zapominajmy jaka jest grupa docelowa tego typu pojazdów. Zazwyczaj są to rodziny, dla których pojazd jest po prostu narzędziem przydatnym w codziennym życiu. Czy to wożenie bułek, czy przewożenie rowerów na wycieczkę w góry, czy nawet przyczepę kempingową. Do każdego ze wspomnianych wcześniej zadań Polestar sprawdzi się w zupełności, gdyż maksymalna masa jaką udźwignie na swoim haku wynosi aż 900 kilogramów.

Tego samego nie możemy natomiast w pełni powiedzieć o Tesli. Fakt, Model 3 jest naprawdę porządnym samochodem, ale nie oszukujmy się. Polestar korzystając z dekad doświadczeń jakie ma za sobą Volvo doskonale wiedział, czego oczekiwać będzie klient. Oczywiście, nikt nie broni nabywcom Tesli zamontować hak na własną rękę, jednakże wciąż nie będzie to na tyle pewna opcja jak w przypadku fabrycznego elementu. Mimo wszystko dla Modelu 3 nie zmierzono takich parametrów jak dopuszczalna masa przyczepy czy maksymalny nacisk na hak, więc nabywcy samochodu elektrycznego od amerykańskiego producenta w przypadku korzystania z przyczep zmuszeni są do znacznie większej ostrożności.

Polestar 2

Podczas kiedy Tesla Model 3 cały czas sprzedaje się jak ciepłe bułeczki, tak chętni na nowego Polestara 2 muszą jeszcze odrobinę poczekać. Choć pierwsza dostawa na rynek europejski już dotarła, tak na ten moment pojazdem tym cieszyć się mogą jedynie Szwedzi i Norwedzy. Następni w kolejce mają być obywatele Wielkiej Brytanii, Niemiec, Belgii czy Holandii. Na obecność na naszym rynku niestety raczej nie mamy co liczyć.

Foto. materiały prasowe producenta

Comments

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *