Założyciel | Redaktor naczelny Pasjonat motoryzacji i marketingu - wielu mówi, że urodził się z benzyną we krwi, lecz lekarze wciąż mają wątpliwości jak to możliwe.

Ostatnio miałem okazję uczestniczyć w niezwykłej przygodzie z nowym Volvo EX30, a wszystko to w ramach gry miejskiej „Misja Szwedzki”. Zorganizowana przez Euro-Kas, ta unikalna prezentacja nowego elektrycznego modelu Volvo była czymś więcej niż tylko testem samochodu. Było to połączenie sztuki ulicznej, elektromobilności i interaktywnej gry miejskiej.

Kiedy dotarłem na miejsce, powitał mnie zespół Euro-Kas oraz sam Szwedzki, artysta, którego prace zdobią nie tylko śląskie miasta, ale także pojazdy Volvo. Każdy uczestnik otrzymał kluczyki do Volvo EX30, listę zadań do wykonania, zagadki do rozwiązania i miejsca do odwiedzenia. To była nieszablonowa prezentacja samochodu – zamiast tradycyjnej jazdy testowej, wzięliśmy udział w miejskiej grze, w której główną rolę odgrywały rysunki Szwedzkiego.

„Misja Szwedzki”, czyli czas poznać Volvo EX30 w Katowicach!

Pierwsze wrażenie za kierownicą EX30 było pozytywne. Samochód jest niezwykle intuicyjny – już po kilku minutach czułem się pewnie mimo, że ma w sobie bardzo dużo nowoczesnych technologii i wiele rozwiązań różni się od tych znanych z tradycyjnych pojazdów spalinowych. Elektryczne Volvo zaskoczyło mnie swoim przyspieszeniem – deklarowane 3,6 sekundy do setki to naprawdę dobry wynik nie tylko w tym segmencie. Volvo EX30 sprawiło, że czułem się komfortowo i bezpiecznie. Gra miejska „Misja Szwedzki” polegała na odnalezieniu rysunków Szwedzkiego w różnych częściach miasta, rozwiązaniu zagadek i quizów związanych zarówno z marką Volvo, jak i śląskim street artem. W czasie tej dynamicznej przygody nie miałem wiele czasu, aby skupić się na samym samochodzie. Dopiero po zakończeniu wszystkich zadań, kiedy wracaliśmy do salonu, mogłem w pełni docenić Volvo EX30.

Samochód idealnie sprawdzał się w miejskich warunkach. Niewielkie gabaryty, szybkie przyspieszenie i intuicyjna obsługa sprawiły, że jazda była płynna i przyjemna. To, co szczególnie przykuło moją uwagę, to cisza w kabinie. Brak hałasu silnika spalinowego sprawia, że podróż jest niezwykle komfortowa. Dodatkowo, możliwość prowadzenia samochodu praktycznie bez użycia pedału hamulca, dzięki funkcji rekuperacji energii, była dla mnie miłym zaskoczeniem.

Volvo EX30 jest nie tylko ekologiczne, ale również wygodne i praktyczne. Zasięg na jednym ładowaniu jest wystarczający do codziennych dojazdów, a ładowanie jest proste i szybkie. Podsumowując, uczestnictwo w grze miejskiej „Misja Szwedzki” było niezapomnianym doświadczeniem. Volvo EX30 okazało się rewelacyjnym kompanem w miejskich warunkach, a współpraca z artystą Szwedzkim dodała całemu wydarzeniu wyjątkowego charakteru. Dzięki temu wydarzeniu mogłem przełamać swoje stereotypy na temat samochodów elektrycznych i docenić ich zalety. Volvo EX30 z pewnością zasługuje na uwagę wszystkich, którzy szukają nowoczesnego, ekologicznego i komfortowego samochodu do jazdy po mieście.

Za zaproszenie serdecznie dziękuję Volvo Euro-Kas

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *