Rast Mueller

Miłośnik motoryzacji i motorsportu. Staram się cieszyć pasją na różne sposoby - od dziennikarstwa, przez amatorską rywalizację na torze, po konstruowanie bolidów w ramach AGH Racing - zespołu Formuły Student.

O ile w przypadku Frijnsa Zolder przyniosło masę pecha, tak Nico Mueller po prostu nie miał tempa. Na tym oczywiście skorzystał Rene Rast.

Zolder dla Szwajcara, który jeszcze do niedawna dzierżył miano lidera klasyfikacji generalnej, nie okazało się zbyt łaskawe. Szwajcar wyjeżdża z Belgii z aż 19 punktową stratą do Rene Rasta. Mimo to jednak, Nico Mueller wciąż wierzy, że sytuacja na Hockenheimringu może odwrócić się na jego korzyść.

Audi RS5 DTM

Dziesięć dni na Zolder było dla mnie dość trudnych. Dziś muszę być bardzo zadowolony z drugiego miejsca, które było dla mnie maksimum możliwości. Na początku wszystko działało. Po postoju jednak wiele samochodów wróciło na tor tuż przede mną. Nie spodziewaliśmy się tego. Byłem wściekły w kokpicie. Na tym etapie zużyłem opony bardziej niż chciałem. Dziś zrobiłem wszystko, co mogłem. Nasze tempo nie było wystarczająco dobre, aby gonić za René Rastem. Teraz na Hockenheim czeka nas wielka walka.

Nico Mueller
Nico Mueller

Szwajcar część wściekłości z toru postanowił wyrzucić z siebie przy wywiadach. W ten sposób rzucił jeszcze trochę oskarżeń w stronę Greena, który nie pomógł mu w walce o zwycięstwo na Zolder.

Szczególnie frustrujące było to, że Jamie stoczył tak zaciekłą walkę na zimnych oponach, co było niepotrzebne. Finał na Hockenheim jest teraz dla mnie „all-in”. Jest to tor, z którym mam bardzo dobre wspomnienia. Zdobyłem tam swoje pierwsze Pole Position w DTM i wygrałem ostatni wyścig w zeszłym roku. Nie rozumiem, dlaczego nie mielibyśmy tam utrudnić życia Rene.

Nico Mueller
Audi RS5 DTM

Dla Nico Muellera Hockenheimring będzie ostatnim gwizdkiem na podtrzymanie jakichkolwiek szans na tytuł. Oczywiście, 19 punktów w porównaniu do 41 oczek straty Frijnsa nie wydaje się aż tak tragicznym położeniem. Mimo to Mueller będzie musiał wspiąć się na same wyżyny swoich możliwości oraz liczyć, że Rastowi w końcu przydarzy się pech.

Szwajcar wciąż jest w lepszej sytuacji niż w zeszłym sezonie, w którym to na koniec sezonu do Niemca brakowało mu aż 72 punktów. Bez wątpienia jednak bycie numerem dwa drugi rok z rzędu nie przyniesie Muellerowi większej satysfakcji po niemal całym sezonie na pozycji lidera.

Foto. materiały prasowe serii

Comments

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *