Przy okazji premiery obecnej generacji klasy C pojawiło się wiele głosów zarzucających jej podobieństwo do flagowej klasy S. czy podobna sytuacja nastąpi również niedługo podczas premiery następcy?
Znając design zaprezentowanej niedawno nowej klasy S, niektórzy twórcy renderów postarali się już zwizualizować, jak będzie wyglądała nowa generacja klasy C. Z pewnością pomogły w tym również jeżdżące już po ulicach zamaskowane prototypy, które również świadczą, że prace nad następcą W205 są intensywne.
Oczywiście zmiany nie są rewolucyjne. Patrząc na auto widzimy, że to Mercedes, więc nikt nie będzie się musiał przyzwyczajać do nowego designu. Oczywiście z tyłu, zamiast pionowych świateł pojawią się bardziej poziome odpowiedniki, na wzór nowej E-Klasy. Dolny zderzak bardzo przypomina ten z obecnej generacji. Również od boku nie zauważymy wielu zmian, linia boczna została zachowana. Z przodu grill uległ nieznacznemu spłaszczeniu, a lampy zostały nieco wydłużone, co nadaje nieco bardziej agresywnego charakteru. Prezentowana wersja Elegance jest dość rzadkim wyborem, większość klientów decyduje się jednak na pakiet stylistyczny AMG lub zwykłą odmianę.
Wiemy także mniej więcej, jak będzie wyglądało wnętrze nowej generacji. Na zdjęciach szpiegowskich możemy zauważyć ogromny tablet na środku deski w stylu tego znanego już z klasy S. Pod nim znajdzie się dotykowy panel klimatyzacji. Zamiast klasycznych zegarów również ujrzymy wyświetlacz, przypominający ten z klasy A.
Nowa klasa C, choć nie zapowiada się na rewolucję, jeśli chodzi o design, może przynieść nowe rozwiązania techniczne. Możliwa jest wersja All-Terrain, podobna do tej znanej z E-Klasy. W standardzie znajdziemy tam 4Matic i nieco podwyższone nadwozie. Będzie to konkurent A4 Allroad. Nieco mniej kolorowo ma się sprawa z nowym C63 AMG, które prawdopodobnie stanie się hybrydą napędzaną silnikiem 4-cylindrowym znanym z A45 AMG i elektrycznym. Nieco niżej będzie pozycjonowany C53 AMG, który zastąpi obecne C43 AMG.
Mercedes chce kontynuować sukces klasy C wypracowany przez obecną generację. Dlatego więc nie stawia na kontrowersję, jak np. BMW przy okazji premiery nowej 4, a raczej stara się rozwijać obecny design i wprowadzać nowinki techniczne.
Foto. Kolesa.ru
Redaktor | Fotograf
Comments