Iker Lecuona z zespołu Red Bull KTM Tech3 nie pojawi się na Grand Prix Europy. Hiszpan musi przejść 10-dniową kwarantannę.
Iker Lecuona miał negatywny wynik testu na COVID-19, lecz u jego brata oraz asystenta wykryto wirusa w badaniu PCR. Z tego powodu Hiszpan będzie musiał przejść 10-dniową kwarantannę i opuści on najbliższą rundę Mistrzostw Świata MotoGP. Obecnie Lecuona wraz z bratem przebywa w Andorze.
Niezwykle smutno nam ogłosić, że Iker Lecuona nie weźmie udziału w Grand Prix Europy. W planach jest test w kolejny wtorek i jeśli wynik okaże się negatywny, to weźmie udział w drugim weekendzie w Walencji. To bardzo niefortunne, każdy uważał jak mógł i niezwykle nam przykro. Nie zapominajmy, że dla Ikera jest to domowy wyścig i zarówno on jak i cały zespół wiele oczekiwał od dwóch nadchodzących wyścigów. Tak niestety w tym momencie wygląda sytuacja na świecie, takie rzeczy się zdarzają. Mamy nadzieję, że za tydzień wszystko wróci do normy. Naturalnie nie zostanie on zastąpiony, więc cały zespół skupi się na Miguelu Oliveirze.
Herve Poncharal
To kolejny przypadek, w którym jeden z zawodników jest zmuszony opuścić rundę Mistrzostw Świata. Pierwszy był Jorge Martin ścigający się w Moto2. Hiszpan był pierwszym zawodnikiem w padoku z pozytywnym testem na COVID-19. Członek KTM Ajo był zmuszony opuścić Grand Prix San Marino. Ta sytuacja pokrzyżowała Martinowi plany w walce o tytuł. Obecnie Hiszpan znajduje się na piątym miejscu w klasyfikacji. Drugim głośnym przypadkiem był Valentino Rossi. Popularny “The Doctor” stracił już dwie rundy i nie zanosi się na powrót podczas Grand Prix Europy, ponieważ kolejny test wykazał wynik pozytywny.
Iker Lecuona aktualnie znajduje się na siedemnastej pozycji w mistrzostwach i zdołał zdobyć 27 punktów. Hiszpan jednak traci swoje domowe Grand Prix i nie jest pewne, że wróci na kolejne, które odbędzie się tydzień po GP Europy.
Foto. materiały prasowe zespołu
Comments