Volkswagen Golf R po wczorajszej premierze nie kryje już przed nami żadnych tajemnic. Oto, co wiemy o nowej wersji hot-hatcha.

Volkswagen Golf R od 2002 jest jednym z najpopularniejszych aut w kategorii hot-hatch na europejskim rynku. Od 18 lat w każdej nowej generacji Golfa otrzymujemy najmocniejszy wariant flagowego modelu marki z Wolfsburga. Tradycja została podtrzymana w i obecnej, ósmej generacji – od dzisiaj w Europie można zamawiać Golfa R w przedsprzedaży (wersje GTI oraz R będą również jedynymi wariantami Golfa sprzedawanymi w Ameryce). Wczoraj jednak miała miejsce wielka premiera tego samochodu. Sprawdźmy więc, co tym razem Niemcy mają nam do zaoferowania.

Volkswagen Golf R

Tegoroczna R-ka pod względem surowej mocy będzie najpotężniejszym Golfem w całej historii tego modelu. Czterocylindrowy silnik 2.0 TSI będzie w stanie osiągnąć moc rzędu 320 koni mechanicznych. Wbrew przedpremierowym plotkom, Volkswagen nie zastosował w tym aucie napędu hybrydowego – Golf R to czysta spalinówka. Do setki ma on się rozpędzać w 4.7 sekundy, a prędkość maksymalna zostanie elektronicznie zablokowana na poziomie 250 km/h. Jeżeli jednak klient zdecyduje się na zakup pakietu R-Performance, to wartość ta osiągnie nawet 270 km/h. Jednostkę ma zaś obsługiwać siedmiobiegowa automatyczna skrzynia DSG.

Volkswagen Golf R

Nowy Golf R posiada oczywiście napęd na cztery koła. System 4MOTION wraz z wektorowaniem momentu obrotowego pozwala jednak tym razem na więcej wariantów jazdy. Na czym ma to polegać? W zależności od upodobań kierowcy, może on rozdzielić moc po równo między obie osie albo wyłącznie na tylne koła. Menedżer dynamiki pojazdu (VDM) razem z elektroniczną blokadą dyferencjału (XDS) sprawi, że w tym aucie będziemy mieć dostępną de facto elektroniczną szperę, która będzie mogła przeznaczać moment na tylne koła zarówno w proporcjach 50:50, jak i 100:0. Co więcej, w pakiecie R-Performance dostaniemy pełnoprawny tryb Drift.

Volkswagen Golf R

Kolejną ciekawą funkcją wyżej wspomnianego wariantu R-Performance jest tryb Special, skonstruowany w całości pod Nurburgring, a dokładniej pod ikoniczną pętlę Nordschleife. Po uruchomieniu tego programu, Golf R przestawi dosłownie wszystkie swoje parametry w celu uzyskania jak najlepszego rezultatu na tym konkretnym torze. Najnowszy R ukończył okrążenie północnej pętli ,,Zielonego Piekła” w czasie 7:51 – 19 sekund szybciej niż swój poprzednik z siódmej generacji.

Volkswagen Golf R

Według Volkswagena, Nowy Golf R ma być od swoich poprzedników we wszystkim lepszy: mocniejszy, dynamiczniejszy, bardziej zintegrowany z kierowcą, bardziej cyfrowy. Po zapowiedziach z pewnością można powiedzieć, że tak właśnie jest. Pytanie tylko, jak koniec końców to auto będzie prezentować się na tle konkurencji, która w segmencie hot-hatchy nie zamierza Volkswagenowi odpuszczać.

Volkswagen

Foto. materiały prasowe producenta

Comments

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *