Założyciel | Redaktor naczelny Pasjonat motoryzacji i marketingu - wielu mówi, że urodził się z benzyną we krwi, lecz lekarze wciąż mają wątpliwości jak to możliwe.

Jeśli Hyundai Santa Cruz będzie dostępny w polskiej dystrybucji to może okazać się ciekawą alternatywą dla SsangYonga Musso i Forda Rangera

Takim niedoścignionym ideałem samochodu typu pickup jest Ford Ranger. Oczywiście mówimy od pickup’ie segmentu D, a nie rasowej ciężarówce na wzór Raptora. W segmencie Rangera, który notabene jest dostępny w Polsce, ma się pojawić nowy rywal. Nazywa się on Hyundai Santa Cruz, pochodzi z Korei Południowej i bazuje na modelu Santa Fe. Brzmi ciekawie? To dobrze, bo to dopiero początek informacji. Zacznijmy od tego, że o tym aucie mówi się od 2015 roku, kiedy to pokazano na targach koncept w dosyć sportowym usposobieniu. Wiadomym było, że samochód finalnie tak wyglądać nie będzie, ale zachowa pewne kształty. Teraz zbliżamy się do premiery nowego Santa Fe i wiemy jak mniej więcej będzie wyglądał przód auta, a przecież Santa Cruz i Santa Fe są do siebie bardzo zbliżone.

Hyundai Santa Cruz

To co widzicie na zdjęciach to wizja Klebera Silvia, który zainspirowany zapowiedziami Hyundaia, stworzył grafiki na bazie dostępnych w sieci zdjęć szpiegowskich. Samochód w rzeczywistości ma mieć identyczny front jak Santa Fe, ale z wiadomych względów będzie miał całkiem inny typ, w końcu to pickup. Można powiedzieć, że widać spore podobieństwo do Mercedesa klasy X, jednak bardzo byśmy chcieli, żeby losy tego auta były inne, bo klasa X umarła śmiercią naturalną, a szkoda. W przypadku Santa Cruz może być nieco inaczej, bo ciekawie robi się pod maską oraz w cenniku.

Bardzo prawdopodobne, że zobaczymy silnik 2.0 R4 z turbosprężarką, co pozwoliłoby zaistnieć temu samochodowi w Europie. Niewykluczone, że pojawi się silnik 2.4 R4 z Santa Fe oraz jakaś hybryda. Dobrym kandydatem jest układ z KIA Sorento nowej generacji, czyli silnik 1.6 T-GDI w połączeniu z jednostką elektryczną, co łącznie daje 230 KM i 350 Nm. Silnik spełnia normy UE, jest napęd na cztery koła i w przypadku Sorento to najtańsze połączenie, bo nawet Diesel jest droższy. Jak już jesteśmy przy cenach to w USA Ford Ranger kosztuje 24 410 dolarów, co przekłada się na cenę 123 036,90 złotych w oficjalnej polskiej dystrybucji. Cena Santa Cruz ma się zaczynać od mniej niż 25 tysięcy dolarów, co daje optymistyczny scenariusz dla sprzedaży w Polsce, o ile ta w ogóle będzie. Tak naprawdę ten rynek w naszym kraju nie cieszy się dużą popularnością, więc jest duże prawdopodobieństwo, że auto dostępne będzie tylko w USA + w Korei. Mamy jednak nadzieję, że Hyundai Santa Cruz stanie do rywalizacji z SsangYongiem Musso i będziemy mieli ciekawą sytuację na polskim rynku.

Hyundai Santa Cruz
Santa Cruz Concept 2015

Foto. Kleber Silvia via Behance

Comments

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *