Obecny Ford Fiesta, siódmej już generacji, dostępny jest na rynku od 2017 roku. Na początku tego roku zauważyliśmy zdjęcia szpiegowskie całkowicie zakamuflowanego egzemplarzu. Producent zdecydował się zrzucić znaczną część nakrycia, dzięki czemu, możemy lepiej przyjrzeć się zmianom.
Dodatkowy kamuflaż na początku roku był prawdopodobnie jedynie przynętą ponieważ samochód teraz po jego zdjęciu naszym oczom nie ukazują się ogromne zmiany. Tył na pierwszy rzut oka wygląda na całkowicie odsłonięty, jednak cienki pasek kamuflażu zakrywa krawędzie tylnych świateł. Mimo wszystko ta część auta wygląda praktycznie identycznie. Przednia część zakrywa jednak znaczną większość przez co wiemy, że modernizacje mogą być znaczne. Pierwszą z nich będzie zderzak, który jak widzimy pod reflektorami, jest przeprojektowany. Czym jeszcze zaskoczy odświeżony Ford Fiesta?
Nie spodziewamy się jednak, że Ford dokona jakichkolwiek zmian pod maską. Producent stosunkowo niedawno dodał do gamy silnikowej wersję mild hydrid, która współpracuje z litrowym, turbodoładowanym silnikiem benzynowym. Nowością stała się również siedmiostopniowa automatyczna skrzynia biegów. Obecna produkcja silników powinna trwać co najmniej do 2026 r., kiedy Ford zapowiada, że każdy europejski model będzie oferowany z hybrydą typu plug-in lub w pełni elektrycznym układem napędowym. Sportowy wariant ST również zadebiutuje w wersji po modernizacji. Tutaj silnik również zostanie ten sam. Dla przypomnienia jest to 1,5 litrowy, trzycilndrowy motor o mocy 200 koni mechanicznych. Pozwala to na rozpędzenie małego hothatch’a do pierwszej setki w czasie 6,5 sekundy.
Premiera zaktualizowanej Fiesty powinna odbyć się w 2022 roku. Wtedy odświeżony model trafi również na rynek. Na wersję ST przyjdzie nam pewnie jeszcze zaczekać. Model nie zadebiutuje jednak na wszystkich kontynentach. Rok 2019 był ostatnim modelowym między innymi w USA. Ford skupia się na produkcji aut z innych segmentów. Więcej informacji na temat cen oraz premiery będziemy przekazywać na bieżąco. Na ten moment Ford nie wydał żadnych oficjalnych oświadczeń. Znikający kamuflaż z egzemplarzy testowych świadczy jednak o tym, że amerykański producent jest coraz bliżej debiutu zmodernizowanej wersji Fiesty.
Foto. Motor1
Comments