Założyciel | Redaktor naczelny Pasjonat motoryzacji i marketingu - wielu mówi, że urodził się z benzyną we krwi, lecz lekarze wciąż mają wątpliwości jak to możliwe.

Do premiery BMW M3 2021 pozostało jeszcze kilka miesięcy, ale producent prowadzi wzmożone testy na torze Nürburgring, gdzie auto zostało kilka razy zauważone

Dzisiaj samochody typu BMW M3 czy M4 dorobiły się pewnego kultu, który trwa i zakłada, że będą one genialne w swojej formie. Tak też jest, ale to wielkie wyzwanie przed inżynierami, którzy muszą przygotować auto lepsze od poprzednika (a ten mógł być już naprawdę dobry) i jeszcze walczyć z ciągle goniącą konkurencją. Dlatego proces przygotowania tego typu samochodu wymaga specjalnych środków praz fachowców, którzy są w stanie sprostać zadaniu. Testy na torze to bardzo ważny element, bo można w ekstremalnych warunkach, pod maksymalnym obciążeniem przekonać się czy auto sprosta naszym oczekiwaniom. BMW M3 widzieliśmy kilka razy, lecz prawie zawsze było ono uchwycone w ruchu ulicznym, gdzie jednak nie pokazuje 100% swoich możliwości. Teraz udało się przyłapać auto podczas testów na torze Nürburgring.

BMW M3

Jeśli chodzi o aspekty techniczne nowego BMW M3 to nowa generacja będzie obfitować w mnogość konfiguracji. Bowiem już jest pewne, że standardowy silnik 3.0 R6 o mocy 480 KM będzie można połączyć z 7-biegową skrzynią dwusprzęgłową lub 6-biegowym manualem, a do tego jest możliwość wyboru wersji z napędem xDrive lub tylko na tylną oś. Zatem jak widać każdy powinien znaleźć coś dla siebie i dopasować odpowiednio konfigurację do swoich upodobań. Nie zabraknie wersji M3 Competition, która to ma otrzymać aż 510 KM, a nie będzie to wariant topowy, bo BMW zadba o to by pojawiło się na rynku kilka specjalnych odsłon. Również pewna jest wersja CS, gdyż taka właśnie odmiana pojawi się na przykład w nowym BMW M5.

Premiera jest spodziewana w tym roku w ostatnim kwartale, bo w salonach auto zawita na początku 2021 roku. Jednak w obliczu pandemii koronawirusa może się okazać, że finalnie auto zobaczymy nieco później. Wiele zależy od premiery serii 4 nowej generacji, bo BMW M3 oraz M4 pojawią się równocześnie, dlatego konieczne jest wcześniejsze ujawnienie bazowej “czwórki“. Miejmy nadzieję, że BMW zaskoczy nas tym co przygotuje i po raz kolejny samochody z logiem M skradną serca klientów, a my będziemy mogli je często podziwiać na drogach.

Foto. statesidesupercars

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *