DBX osiągnie pewny sukces, ale to zły kierunek dla Astona i upadek pewnej idei marki poświęconej dla zysku
Tytuł wskazuje, że mówimy o Astonie Martinie DBX, ale równie dobrze mogę powiedzieć, że to nowy Focus Crossover z silnikiem od AMG i nie będzie wielkiej różnicy. Przekleić znaczek, a na ulicy nikt się nie połapie, że to Ford zamiast Astona. Powiecie, że Bentyaga jest brzydsza, a i tak ją kupują – tylko, ja nie mówię, że DBX jest brzydki, ale zwracam uwagę, że projektanci zabłądzili tworząc to auto i jednie silnik może uratować jego honor.
Kolesa.ru przygotował rendery nowego DBX na podstawie zdjęć szpiegowskich i niemal na 100% tak będzie wyglądać nowy SUV od Astona. Myślę, że śmiało możemy ufać tym renderom. Jednak spójrzcie na to auto. Tył to nieudolne połączenie BMW X4 z Astonem Vantage, a przód to dobrze wyposażony Focus ST-Line. Do tego trochę Porsche Macan i mamy pomysł na auto – DBX. Owszem, kształty są ładne i całość przyjemnie się komponuje, ale to nie jest to czego byśmy oczekiwali.
Jedyna nadzieja jest pod maską, bo w najgłębszej wersji będzie dostępny silnik V8 o pojemności 4-litrów od AMG, a mocniejszy wariant ma 5.2 V12 z dwoma turbosprężarkami. Na moc nie będzie można narzekać, choć dźwięk UE okroi. Dodatkowo technologia elektryczna, system multimedialny i kilka innych elementów będzie pochodzić prosto od Mercedesa.
SUV Astona zostanie pokazany już niedługo, a produkcja zacznie się w pierwszym kwartale 2020 roku. Do sprzedaży auto trafi w trzecim kwartale i cenowo osiągnie pułap między Urusem a Bentaygą. Patrząc na ilość SUVów na drogach nowy DBX jest skazany ma sukces, niestety. Ale może dzięki temu zobaczymy więcej sportowych modeli Astona.
Założyciel | Redaktor naczelny
Pasjonat motoryzacji i marketingu – wielu mówi, że urodził się z benzyną we krwi, lecz lekarze wciąż mają wątpliwości jak to możliwe.
Comments