Premiera Volkswagena Golf R Variant nadchodzi wielkimi krokami, a nowe zdjęcia – już bez kamuflażu – są idealnym tego dowodem.
Pewnym jest, że Golf R Variant już wkrótce powiększy gamę sportowych modeli niemieckiej firmy. Tak jak było to w przypadku poprzedniej generacji, producent zdecydował się na debiut wersji kombi kilka miesięcy po premierze hatchback’a. Pierwsze szpiegowskie zdjęcia tej odmiany pojawiły się w październiku zeszłego roku, następne miesiąc temu, a wczorajsze fotografie przedstawiają auto bez cienia kamuflażu.
Jak widzimy, kolejne testy Volkswagena Golfa R Variant również odbyły się w warunkach zimowych. Mimo tego, że auto nie zostało jeszcze oficjalnie zaprezentowane, wiemy już o nim praktycznie wszystko. Dzięki zdjęciom szpiegowskim podano nam również jak na talerzu jego wygląd, ponieważ niemieccy inżynierowie nie nałożyli na samochód kamuflażu. Wiemy, że wariant kombi posiadał będzie dokładnie taki sam układ napędowy jak klasyczna wersja niemieckiego bestsellera. Dla przypomnienia – jest to czterocylindrowy motor benzynowy o mocy 320 koni mechanicznych. Moc przekazywana będzie za pomocą siedmiobiegowej, dwusprzęgłowej skrzyni automatycznej DSG na wszystkie koła. Prędkość maksymalna auta ograniczona została do 250 km/h. Za dopłatą prawie 10 tysięcy złotych otrzymać możemy Pakiet R-Performance. Dzięki niemu ogranicznik prędkości przesunięty zostanie na 270 km/h. Podejrzewamy, że wersja kombi będzie miała dokładnie takie samo rozwiązanie. Różnić się może jedynie sprintem do pierwszej “setki” który trwał będzie około 4.8 sekundy, przy czym w wersji hatchback wynosi on 4.7 sekundy.
Stylistycznie? Auto wygląda mało agresywnie. Wiele elementów zostało “wyposażonych” w logotyp R. Ponadto samochód otrzymał obniżone, sportowe zawieszenie, większe obręcze kół oraz hamulce. Zaciski polakierowane są na niebiesko, co podkreśla sportowy charakter auta. Tył pojazdu również jest stonowany. Końcówki wydechu, które widzimy na zdjęciach szpiegowskich to prawdopodobnie opcja od firmy Akrapovic. Nie wiemy, kiedy dokładnie będziemy znali ceny wyposażenia nowego Golfa R w wersji Variant. Sportowa odmiana Golfa w takim nadwoziu ma oferować więcej przestrzeni przy osiągach praktycznie identycznych w porównaniu do wersji hatchback.
Brak kamuflażu, z wyjątkiem małego kawałka taśmy zakrywającego znaczek “R” na pokrywie bagażnika sugeruje, że niemiecki producent jest coraz bliżej premiery auta. Debiut sportowej odmiany zwykłego Golfa miał miejsce w listopadzie 2020, a wersja Variant powinna ujrzeć światło dziennie prawdopodobnie jeszcze w tym roku. Niemiecki producent nie podaje daty premiery, wiemy jednak, że Golf R w nadwoziu Variant trafi na rynek na początku przyszłego roku.
Foto. motor1.com
