Założyciel | Redaktor naczelny Pasjonat motoryzacji i marketingu - wielu mówi, że urodził się z benzyną we krwi, lecz lekarze wciąż mają wątpliwości jak to możliwe.

Widzieliśmy już nowego Tucsona, a nowa Kia Sportage ma być z nim bardzo spokrewniona, co przedstawiają stworzone grafiki na bazie zdjęć szpiegowskich

Kia niedawno przedstawiła nową politykę wizerunkową dla swojej marki, co wiązało się między innymi ze zmianą logotypu na ich samochodach. Niedawno również odbyła się premiera nowego Sorento, czyli największego SUV’a w gamie koreańskiego producenta. Auto szturmem zdobyło popularność na rynku i wniosło sporo nowości do gamy modelowej, dlatego teraz czas, aby iść za ciosem i odświeżyć kolejne modele. Tutaj pojawia się konkretnie Kia Sportage, czyli odpowiednik modelu Tucson, z którym auto jest blisko spokrewnione. Propozycję Hyundaia już widzieliśmy, więc teraz czas poznać spojrzenie Kia i właśnie w tym celu powstały prezentowane grafiki, które są bliskie temu, co wkrótce zobaczymy w salonach.

Kia Sportage 2022
Foto. Kolesa.ru

SUV’y dzisiaj stanowią niezwykle ważną, jak nie najważniejszą, część całej gamy modelowej. To one są chętnie wybierane przez klientów, chociaż nie należy zapominać o małych, miejskich propozycjach, czyli np. Renault Clio czy Peugeot 208. Tak czy inaczej dzisiaj mamy kilka odmian SUV’ów, bo możemy wybrać SUV’a Coupe, Crossovera albo SUV’a Cabrio (tak, takie auta też są). Jednak wracając do Kia Sportage, producent wie, że musi pokazać dobry produkt, bo marka ma już solidną pozycję na rynku i oczekuje się od niej dobrej jakości produktów. To opłaciło się w przypadku Sorento, które jakością prezentuje się naprawdę wysoko. Czy tak samo będzie w Sportage? Wszystko na to wskazuje, chociaż design, nie każdemu przypadnie do gustu.

Kia Sportage 2022
Foto. Kolesa.ru

Duże zmiany zajdą pod maską, bo tutaj zauważalny wpływ na wybory miała Unia Europejska i restrykcje spalinowe. Na pewno będzie mnoga oferta hybryd, zarówno Plug-In, jak i Mild-Hybrid (miękka hybryda). Dominować będą silniki 1.6 T-GDI z układem 48V, ale dla odmiany pojawi się również Diesel z tą technologią. Dużo mówi się o pełnej hybrydzie o mocy w okolicy 230 KM i tutaj pojawia się jeszcze jedna kwestia – wersja sportowa. Wiemy, że Tucson może pojawić się w wersji N z silnikiem o mocy w okolicy 275 KM i zakamuflowana Kia w sportowej wersji również była testowana na niemieckim torze Nurburgring. Czy trafi do produkcji? Mamy nadzieję, że tak, bo byłaby to ciekawa odmiana w gamie i przy okazji nowa grupa odbiorców dla producenta.

Foto. Kolesa.ru

Comments

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *