Kibice Audi w DTM nie mają powodów do zmartwień. Team Rosberg i ABT Sportsline nigdzie się nie wybierają i wystawią łącznie cztery R8 GT3.
Seria DTM swoje najgorsze chwile wydaje się mieć już za sobą. Po kryzysowej sytuacji wywołanej odejściem Astona Martina i Audi, włodarze zmuszeni zostali do wprowadzenia radykalnych zmian. Mimo wszystko od czasu potwierdzenia bolesnej rezygnacji z Class One i przejścia na homologację GT3 wszystko wydaje się układać wyśmienicie. Oczywiście, nie da się ukryć, że poziom serii w związku z niższymi kosztami i wolniejszymi pojazdami znacznie spadł. Mimo to jednak czynnik ten nie wydaje się problemem dla serii, bo ta dawno nie cieszyła się takim zainteresowaniem wśród zespołów. Z tygodnia na tydzień dostajemy informacje o kolejnych nowych zespołach, które potwierdzają swój udział. Do tej pory swój udział potwierdziły dwie ekipy wystawiające McLareny oraz jedna z Mercedesem. Jednakże w stawce nie zabraknie również znajomych twarzy. Kilka dni temu swoją obecność potwierdził zespół ABT Sportsline, a dziś to samo zrobił Team Rosberg.
Oba zespoły obserwatorom zeszłego sezonu nie powinny być obce. ABT Sportsline zdominowało stawkę w klasyfikacji zespołowej. Jeżdżący dla nich Nico Mueller i Robin Frijns zapewnili im tytuł mistrzowski wśród ekip. Team Rosberg z kolei, założony przez mistrza świata Formuły 1, Keke Rosberga, za sprawą genialnej dyspozycji Rene Rasta zgarnął drugi tytuł kierowców z rzędu. Na ten moment żaden z potwierdzonych zespołów nie ogłosił jeszcze swoich kierowców. Mimo to z dotychczasowych wywiadów można się spodziewać dalszego zaangażowania w DTM ze strony Rene Rasta. Niemiec ma ambicje do stania się legendą serii. Przedłużenie kontraktu z Team Rosberg wydawałoby się wówczas naturalne, gdyby nie pewien drobny detal. Rast zaangażował się bowiem w rywalizację w Formule E, gdzie jeździł będzie dla konkurencyjnego dotychczas zespołu ABT. O ile nie powinno być problemu z pogodzeniem dwóch serii, tak rywalizacja za kierownicą elektrycznych bolidów może (choć nie musi) doprowadzić do zmiany zespołu przez dotychczasowego dominanta.
Oczywiście Audi oficjalnie wycofało się z zaangażowania w rywalizację w DTM. Oba te zespoły nie mają jednak zamiaru rezygnować i tym razem do walki ruszą bez wsparcia ze strony fabryk. Kiedy ABT Sportsline potwierdziło obecnie jedynie zaangażowanie w sezonie 2021, tak Team Rosberg zapowiedziało obecność przez dwa najbliższe lata. Oba zespoły ponownie wystawiać będą pojazdy producenta z Ingolstadt. Tym razem jednakże zamiast odchodzącego na emeryturę RS5 DTM na torze zobaczymy R8 GT3.
Foto. materiały prasowe producenta
Miłośnik motoryzacji i motorsportu. Staram się cieszyć pasją na różne sposoby – od dziennikarstwa, przez amatorską rywalizację na torze, po konstruowanie bolidów w ramach AGH Racing – zespołu Formuły Student.
Comments