Po ujrzeniu konceptu GT X, oraz niedawno kolejnej generacji Mokki, znamy nowy język designerski Opla i możemy przewidzieć jak zaprezentuje się nowa Astra.

Język projektowy Opla przeszedł bardzo długą drogę i zaczął się mocno wyróżniać wśród ogółu aut widzianych na ulicy, zresztą podobnie jak kilka innych popularnych marek. Dwa lata temu świat ujrzał model koncepcyjny, Opel GT X Experimental, który spoilerował trochę kierunek, w którym miał zmierzać wygląd nowej generacji Opli. Znacznie później, bo w tym roku, Opel pokazał nam jak będzie wyglądała nowa generacja modelu Mokka, co wprowadza nowy wygląd do rzeczywistego świata aut produkcyjnych.

Foto. Motor1

Na tej podstawie nietrudno domyślić się jak może wyglądać każdy inny model w gamie marki, na przykład Astra. Ten średnich rozmiarów hatchback to jeden z najważniejszych sprzedażowo modeli. Nietrudno to zauważyć, gdyż wystarczy wyjść na ulicę. Praktycznie nie da się nie zobaczyć którejś generacji Opla Astry.

Astra
Foto. Motor1

Prawdopodobnie z takiego założenia wyszli graficy serwisu Motor1, którzy postanowili wziąć na warsztat tę ideę i zwizualizować sobie prawdopodobny wygląd nowej generacji modelu Astra.
Na wstępie, w oczy rzuca się charakterystyczny design przedniego grilla zaciągnięty z Mokki oraz GT X, przypominający trochę daszek czapki. Poniżej miękko narysowany przedni zderzak, z boku niezbyt fikuśna, acz podkreślona kilkoma subtelnymi przetłoczeniami linia boczna, oraz przede wszystkim czarny dach oraz maska.

Opel Mokka
Fot. Materiały prasowe Opla

Słupki B oraz linia okien są poprowadzone nieco łagodniej, pod mniejszym ukosem. Graficy nie wykonali renderów tyłu auta, lecz tam również można się spodziewać wielu podobieństw do Mokki. Z pewnością światła byłyby zdecydowanie niżej i mogłoby zabraknąć czarnych, plastikowych wstawek u dołu zderzaka. Tylna szyba na pewno byłaby o wiele bardziej stroma, a dach ścięty gdyby była to wersja 3-drzwiowa. Czy takowa Astra powstanie niestety nie wiemy. Co prawda wszystkie generacje tego modelu były dostępne bez również bez tylnych drzwi, co dawało im bardziej agresywny wygląd, niemalże jak coupé, jednak łatwo ostatnio zauważyć trend odchodzenia od trzydrzwiowych wersji hatchbacków wśród popularnych marek, takich jak Audi, Mercedes, BMW, czy Ford.
Czy Opel zmierza w dobrym kierunku? Naszym zdaniem jak najbardziej, choć wygląd to zwyczajnie kwestia gustu.

Źródło: Motor1

Comments

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *