Tak może wyglądać nowe BMW M4 nowej generacji

M4 to model udany, lecz widać na nim ząb czasu i przydałoby się małe odświeżenie. W tym celu przygotowano najnowsze rendery samochodu

BMW zaskoczyło ostatnio wszystkich prezentując we Frankfurcie najnowszy Concept 4. Jednak jak mogliśmy się przekonać w przeszłości BMW bardzo często i chętnie korzysta z konceptów, aby wprowadzić stylistykę do modeli produkcyjnych. W zasadzie temu też to służy, ale marka zazwyczaj wprowadza jedynie drobne zmiany kosmetyczne i robi bardziej ucywilizowane wersje konceptów. Stąd też możemy przypuszczać jak będzie wyglądać nowa serii 4 z wersją M4 na czele, a zapowiada się obiecująco.

W sieci pojawiło się już kilka pomysłów na nowe M4, lecz jak na razie tylko Bimmerpost zaoferował tak bogate portfolio. Na renderach widzimy kilka konfiguracji kolorystycznych, warianty coupe/cabrio i różne wersje felg. Trzeba przyznać, że wizualnie auto wygląda naprawdę dobrze. Szczególnie można powiedzieć tak o tyle nowego M4, bo ten wydaje się być adaptacją z serii 3, która również wygląda olśniewająco. Co do przodu auta można mieć zastrzeżenia, bo to kierunek nowej serii 7/X7, ale ogólny odbiór nie jest zły. Może gdyby zmniejszyć nerki o połowę albo chociaż 1/3 to byłoby znacznie lepiej.

Mechanicznie na temat M4 nie wiemy wiele, ale mówi się o wzroście mocy do 450 KM w podstawowym wariancie i wersjach o mocy ponad 510 KM (np. M4 CS). Silnik ma trafić prosto z BMW X3M/X4M, więc jest potencjał na dużą moc i dobre osiągi. Czy tak będzie? Przekonamy się już wkrótce, a może przy okazji premiery serii 2 Gran Coupe BMW coś wspomni o nowym M4. Na dzień dzisiejszy spodziewamy się premiery nowej generacji w drugiej połowie 2020 roku.

Producent musi solidnie odpowiedzieć na ataki ze strony Audi oraz Mercedesa, jeśli chce dalej oferować konkurencyjne auto. Obecne M4 przechodzi powoli do lamusa i nie oferuje już tak samo dobrych osiągów względem konkurencji jak na początku swojej produkcji. Musimy pamiętać, że ten model ma już 5 lat na swoim koncie, więc czas na odświeżenie, bo w motoryzacji 5 lat to cała wieczność.