Robert Kubica wystartuje w niedzielnym Grand Prix Holandii zastępując Kimiego Raikkonena, który jest zakażony koronawirusem.
W sobotni poranek wyniki testów wykazały, że Kimi Raikkonen jest zakażony wirusem COVID-19. W trakcie pozostałych sesji w Holandii Fina zastępuje Robert Kubica, kierowca rezerwowy zespołu Alfa Romeo. Polak był obecny na torze wraz z zespołem od początku weekendu na Zandvoort, dzięki czemu bez żadnych przeszkód mógł wziąć udział w sobotnim treningu i czasówce w której zajął 18. miejsce. Z tego też pola wystartuje on do wyścigu.
Autor 19. rezultatu FP3 zignorował poranny telefon z wiadomością od zespołu. Krakowianin był początkowo przekonany, że to on jest zakażony.
Na początku, jak dzwoniono do mnie, to myślałem, że to ja mam pozytywny test, jako że przyjechałem tutaj późno do Zandvoort. Jeszcze w środę i w czwartek byliśmy w Warszawie, mieliśmy trochę pracy z Orlenem. Rano zostałem wybudzony i pierwsza rzecz, to nie odebrałem telefonu i mówię “Sprawdzę na aplikacji, jak wyszedł mój test”. No i później Fred [Vasseur] mi powiedział, także poczekałem do 9, ponieważ wtedy zespół mógł wejść do padoku i zaczęliśmy pracę.
Robert Kubica
Rezerwowy Alfy Romeo przyznał, że sporą przeszkodą jest jego niewielkie obycie z tegorocznym bolidem zespołu. 36-latek podkreślał, że stanął przed trudnym zadaniem zapoznania się z torem podczas zaledwie jednego treningu przed kwalifikacjami.
Z jednej strony jest to szczególny moment, z drugiej strony – no umówmy się, nie jest łatwo wejść do stawki kierowców, którzy startują na co dzień, którzy jeździli tu wczoraj. Tak naprawdę w tym roku brakuje mi obycia z autem. W ubiegłym roku myślę, że miałem lepsze odczucia i byłem w stanie od razu złapać dobry rytm. Tutaj momentami nie było źle (..), ale jednak brakuje trochę obycia, brakuje czasu w aucie za kierownicą. Czasu, którego się nie kupi (..). Myślami jesteśmy nad jutrzejszym wyścigiem. Będzie to trudny wyścig, ponieważ tor jest bardzo wymagający fizycznie, łatwo o błąd (..), wiatr jest też dzisiaj spory i nie ułatwia zadania. Także nie było to łatwe zadanie, ale cieszę się, mogę się pochwalić, że jestem trzecim Polakiem w Formule 1 [śmiech].
Robert Kubica
W kwalifikacjach Kubica uzyskał osiemnasty czas, wyprzedzając duet Haasa. Polak jest zadowolony ze swojego występu w nietypowych okolicznościach.
W sytuacji, w jakiej się znalazłem dzisiaj, ogólnie jestem zadowolony, że tak do tego podszedłem i była to czysta sobota. Jasne, w kwalifikacjach można było lepiej wszystko zrobić, można było szybciej pojechać, można było wiele rzeczy inaczej zrobić, ale tak jak mówię – bez wiedzy motorsport ciężko się uprawia.
Robert Kubica
Na ten moment nie wiadomo, czy Robert Kubica pojawi się w roli podstawowego kierowcy podczas Grand Prix Włoch. Sam Kubica przyznaje, że obecnie koncentruje się na bieżących zadaniach i celach związanych z rundą w Holandii.
fot. oficjalne materiały prasowe serii; F1; Alfa Romeo Racing Orlen
Comments