Założyciel | Redaktor naczelny Pasjonat motoryzacji i marketingu - wielu mówi, że urodził się z benzyną we krwi, lecz lekarze wciąż mają wątpliwości jak to możliwe.

Jeśli kiedyś waszym oczom ukaże się Mercedes-AMG E53 Coupe w miedzianym kolorze to musicie wiedzieć, że to robota tunera RodSpeed i ta wiedza wam wystarczy by go pokochać

Być może nie znacie jeszcze nie znacie tunera kryjącego się pod nazwą RodSpeed, ale spokojnie, tutaj nic nie trzeba mówić. Wystarczy popatrzeć na ich ostatnie dzieło jakim jest miedziany Mercedes-AMG E53 Coupe. Jest to oczywiście wersja sprzed faceliftingu, który producent pokazał w tym tygodniu dla wariantu Coupe oraz Cabrio. Nie zmienia to jednak faktu, że samochód wygląda obłędnie w prezentowanej kolorystyce. To jeden z tych projektów, który rzuca się w oczy i ciężko koło niego przejść obojętnie, ale jednocześnie jest zrobiony ze smakiem, więc nie będzie nachalny i ordynarny. Spójrzcie na tego Mercedesa i poczujcie klimat słonecznego Miami skąd pochodzi firma tunerska.

Mercedes-AMG E53 Coupe

Aby całość wyglądała spójnie i miała swój niepowtarzalny klimat to tuner oferuje do swojej konfiguracji felgi Vossen Hybrid Forged HF-2. Ich cena to co najmniej $549 za sztukę, ale tutaj jakość i marka warunkują cenę. Wszystkie detale samochodu zostały obklejone czarną folią, co pasuje zarówno do felg w tym samym kolorze jak i do miedzianej folii na całym aucie. Brakuje do pełni szczęścia tylko grilla Panamericana, który byłby idealnym podsumowaniem stylistycznym dla E53 AMG. Sama konfiguracja wydaje się być odważna, ale jest ona spójna, a do tego odbijające się światło od karoserii tworzy bardzo ciekawą poświatę na ziemi wokół samochodu.

Mercedes-AMG E53 Coupe

Jako że Mercedes-AMG E53 Coupe przeszedł niedawno facelifting to czekamy na odświeżoną wersję tego projektu. To wtedy powinna zagościć Panamericana, a nowe reflektory dadzą swój niepowtarzalny charakter. Swoją drogą ciekawe jak długo przyjdzie nam czekać aż jakiś tuner weźmie na warsztat nowe E53 i podda jest własnym modyfikacjom. O tym na szczęście przekonamy się w najbliższych tygodniach, więc na scenie tunerskiej będzie co oglądać, a odświeżenie konkurenta E53 ze strony BMW również otwiera nową drogę dla ludzi zajmujących się modyfikacjami samochodów. Podobno w tym segmencie jest całkiem duże branie na akcesoria poprawiające walory wizualne.

Foto. materiały prasowe tunera

Comments

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *