Założyciel | Redaktor naczelny Pasjonat motoryzacji i marketingu - wielu mówi, że urodził się z benzyną we krwi, lecz lekarze wciąż mają wątpliwości jak to możliwe.

Dzisiaj Mercedes-Benz 190 E 2.5-16 Evolution II jest ikoną, która przypomina o dawnych czasach zaciętej walki Mercedesa z BMW nie tylko w sprzedaży, ale i na torze

Są na świecie takie samochody, które zna każdy, każdy je szanuje i każdy by je chciał. Można do nich zaliczyć to cudo o nazwie Mercedes-Benz 190 E 2.5-16 Evolution II. Jeśli wam się wydawało, że Mercedes-AMG GT 4-Door Coupé ma długą nazwę to jak widać już w latach 90. ubiegłego wieku Mercedes miał zapędy do dziwnego nazywania swoich samochodów. Jednak w tym przypadku nazwa nie wzięła się z przypadku, bo mówi wyraźnie o tym z czym mamy do czynienia. Żeby nakreślić nieco historię tego auta to trzeba sobie wyjaśnić kilka rzeczy. Przede wszystkim ten samochód powstał we współpracy z firmą Cosworth, a celem było stworzenie godnego rywala dla BMW M3. Czy się udało? Spójrzcie na to auto i odpowiedzcie na pytanie.

Mercedes-Benz 190 E 2.5-16 Evolution II

Różnice pomiędzy Mercedesem 190 E 2.3-16 a wersją 2.5 zakładają przede wszystkim większe stabilizatory, twardsze tuleje, mechanizm różnicowy o ograniczonym poślizgu, sztywniejsze amortyzatory oraz głowicę cylindrów ze stopu lekkiego z czterema zaworami na cylinder. Powstały tylko 502 sztuki, a ta konkretna pochodzi z Japonii, chociaż obecnie znajduje się w Vancouver. Samochód od 1990 roku był cały czas w Japonii w rękach jednego właściciela. Dopiero w 2015 roku został sprzedany i trafił do Kanady. Przebieg to 42 000 kilometrów, więc i dużo i mało, ale przynajmniej auto było używane zgodnie ze swoim przeznaczeniem. Na liście “wyjątkowych” elementów można znaleźć między innymi poduszkę powietrzną w kierownicy oraz tapicerkę, bo fotele są skórzane, ale przez środek idzie charakterystyczna kratka, co było raczej luksusem w tamtym czasie.

Mercedes-Benz 190 E 2.5-16 Evolution II

Wraz z autem dostajemy szereg dokumentów w języku Japońskim, co dodatkowo może stanowić sporą ciekawostkę. Licytacja zakończyła się 29 maja, a cena jaką zapłacono za to auto wynosi 231 000 dolarów, czyli nieco ponad 900 tysięcy złotych. Mercedes-Benz 190 E 2.5-16 Evolution II od zawsze był ceniony w środowisku fanów marki. Dzisiaj za równowartość tej kwoty można kupić dwa Mercedesy AMG C63s albo S klasę w AMG i dokupić A35 AMG. Możliwości jest wiele, ale to właśnie Mercedes-Benz 190 E 2.5-16 Evolution II jest samochodem z duszą i jego wartość nie spadnie w najbliższym czasie, więc to tylko kwestia czasu, aż zostanie sprzedany za milion albo i więcej.

« z 8 »

Foto. RM Sotheby’s

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *