Kevin Magnussen nie jest zainteresowany rolą rezerwowego i nie możemy się go spodziewać w bolidzie Hassa w razie absencji etatowych kierowców.
Czteroletnia przygoda Magnussena z Hassem zakończyła się w 2020 roku, kiedy to amerykański zespół zatrudnił Micka Schumachera – syna wielokrotnego mistrza świata, oraz Nikitę Mazepina jako swoich etatowych kierowców. Szef Haasa, Gunter Steiner nie ukrywa, że chętnie skorzystałby z pomocy Duńczyka, gdyby któryś z jego driverów musiał pauzować. Pomimo dobrych relacji duńskiego kierowcy z byłym szefem, Kevin Magnussen nie bierze jednak pod uwagę ewentualnej roli rezerwowego w swoim byłym zespole.
![Kevin Magnussen](https://wokolmotoryzacji.pl/wp-content/uploads/2021/02/EqVK_07XYAApGV2.jpg)
Gunter jest moim przyjacielem, tak jak wielu ludzi w Haasie, jednak jeśli mówimy o wyścigach jako o jednorazowym starcie, nie jestem zainteresowany.
Kevin Magnussen
Jest to spora strata dla Haasa, patrząc na małe doświadczenie kierowców amerykańskiej stajni. Żaden z nich nie miał okazji ścigać się w królowej motorsportu. Steiner doskonale wie, że doświadczenie Duńczyka, który ma za sobą 7 sezonów w F1 byłoby wyjątkowo przydatne. Pamiętamy przecież, jak bardzo Alfa Romeo chwaliła sobie współprace z Kubicą, właśnie przez wzgląd na jego doświadczenie i wpływ na rozwój samochodu. Kevin Magnussen chce dalej rozwijać się jako kierowca, dlatego w tym roku zasilił on szeregi Chip Ganasi Racing w serii wyścigowej IMSA. W 2022 roku z kolei będzie jeździł dla Peugeota w WEC. Duński kierowca twierdzi, że ściganie się w World Endurance Championship jest dla niego “idealnym krokiem.”
![Kevin Magnussen](https://wokolmotoryzacji.pl/wp-content/uploads/2021/02/EtLJizCWMAEfApI.jpg)
Czuję, że jestem w bardzo dobrym miejscu dzięki doświadczeniu, które nabyłem, czułem, że jestem gotowy, aby zrobić jakiś krok.
Kevin Magnussen
Czy jeszcze kiedyś zobaczymy Magnussena w Formule 1? Na pewno nie możemy tego wykluczać, choć raczej jest to mało prawdopodobne, szczególnie w najbliższych dwóch latach. Znamy jednak historie Fernando Alonso, który właśnie po dwuletniej nieobecności wraca w tym sezonie do ścigania się w bolidzie. Sam Duńczyk nie wyklucza takiej możliwości w razie otrzymania telefonu od Mercedesa.
![Kevin Magnussen](https://wokolmotoryzacji.pl/wp-content/uploads/2021/02/EtAa9ZiW4AE5kSe.jpg)
Gdyby Mercedes spytał mnie, czy chcę jeździć, myślę, że każdy na moim miejscu rozważyłby tę propozycję bardzo poważnie.
Kevin Magnussen
Telefon od Toto Wolfa pozostaje raczej jedynie w sferze marzeń duńskiego kierowcy. Nikt z nas nie zna jednak przyszłości i być może Magnussen dzięki świetnym wynikom w innych seriach wyścigowych wróci kiedyś do ścigania się w Formule 1.
Foto. materiały prasowe zespołu Haas; Chip Ganassi Racing
Comments