Jack Doohan popisał się świetną strategią i zwyciężył wyścig główny w Belgii, podium uzupełnili Drugovich i Lawson.
Jack Doohan bardzo dobrze wystartował, Australijczyk szybko przebił się na drugie miejsce i trzymał się blisko Felipe Drugovicha. Bardzo słabo wystartował Logan Sargeant, Amerykanin po pierwszym okrążeniu spadł aż o pięć miejsc. Na trzecim okrążeniu doszło do prawdziwego dramatu, Theo Pourchaire po wyjechaniu z sekcji zakrętów Eau Rouge i Radillon drastycznie zwolnił. Niestety ponownie zespół ART zawiódł swojego zawodnika, źle przygotowując bolid, który uległ z tego powodu awarii. Jest to bardzo zła informacja dla młodego Francuza, a to dlatego, że jego główny rywal, czyli Felipe Drugovich ucieka w klasyfikacji generalnej. Warto dodać, że Brazylijczyk rzadko popełnia błędy i dodatkowo MP Motorsport bardzo dobrze przygotowuje swoje maszyny.
Na siódmym kółku rozpoczęły się zjazdy do alei serwisowej na wymianę opon. Pierwszymi zawodnikami byli Logan Sargeant i Marcus Armstrong. Niestety standardowo Hitech GP wykonało fatalny pitstop i Armstrong stracił trochę czasu. Dwa okrążenia później po nowe opony zjechał Jack Doohan, w ten sposób Australijczyk wykonał manewr podcięcia i to się sprawdziło, na następnym kółku do boksu zjechał Drugovich, ale Brazylijczyk wyjechał za zawodnikiem UNI Virtuosi.
Na szesnastym okrążeniu do boksu zjechali zawodnicy, jadący na odwrotnej strategii, byli to między innymi Richard Verschoor i Ayumu Iwasa. Jeden i drugi na następnych okrążeniach piął się w górę stawki, ostatecznie Verschoor znalazł się na czwartym miejscu, a Iwasa na ósmym. Jack Doohan nie oddał prowadzenia i zwyciężył trzeci raz w tym sezonie. Drugi był Drugovich, a trzeci skończył Liam Lawson, który jechał dość samotny wyścig. Kolejny dobry wyścig zaliczył Enzo Fittipaldi, wnuk Emersona Fittipaldiego dojechał do mety w wyścigu głównym na piątym miejscu.
Felipe Drugovich na trzy rundy przed końcem ma 205 punktów na swoim koncie i 43 punkty przewagi nad drugim Pourchairiem. Natomiast trzeci jest Logan Sargeant, Amerykanin na swoim koncie ma 127 oczek, ale blisko niego są Jack Doohan, Liam Lawson i Enzo Fittipaldi. Wyżej wspomnianą czwórkę dzieli siedemnaście punktów.
Fot: materiały prasowe serii
