Obecna generacja Forda Puma oraz Fiesty dostępna jest z silnikiem benzynowym o pojemności 1 litra, który wspomagany jest silnikiem elektrycznym. Razem tworzą miękką hybrydę, która do niedawna była dostępna wyłącznie z manualną skrzynią biegów. Właśnie dziś amerykański producent zapowiedział, że odmiany mild hybrid otrzymają nową, dwusprzęgłową przekładnie automatyczną.
Obydwa modele dostępne są z dwusprzęgłową skrzynią automatyczną od maja zeszłego roku. Przekładnia nie była jednak dostępna dla klientów, którzy zdecydowali się na zakup modelu z układem miękkiej hybrydy. Właśnie się to zmienia. Ford wprowadza do swojej oferty skrzynię automatyczną na wersji hybrydowej. Jak obiecuje producent ma to wpłynąć na komfort oraz płynność jazdy. Układ silnikowy, o którym mowa, opiera się na trzycylindrowym, litrowym silniku EcoBoost, ale wyposażony jest w generator rozrusznika (BISG), który odzyskuje energię podczas hamowania. W skład tego układu wchodzi również 48-woltowy akumulator litowo-jonowy. Ma to za zadanie obniżyć emisję spalin Forda Puma oraz Fiesty.
Ford twierdzi, że w 125-konnej Pumie EcoBoost Hybrid, automatyczna skrzynia biegów w połączeniu z układem hybrydowym zapewnić ma o cztery procent lepsze przyśpieszenie do pierwszych 100 km/h niż w odmianie niehybrydowej. Wiemy również, że w zależności od wersji wyposażenia klienci do dyspozycji będą mieli łopatki przy kierownicy, dzięki którym możliwa będzie ręczna zmiana przełożeń. Obecnie ceny Pumy w wersji hybrydowej zaczynają się od 78 600 zł, a Fiesty od 67 100 zł. Przypuszczać można, że ceny wersji z automatyczną skrzynią biegów wzrosną o około 4 do 6 tysięcy złotych. Na polskim rynku dostępne mamy dwie wersje mocy silnika z układem elektrycznym. Jest to 125 konna jednostka oraz mocniejsza 155 konna.
Ford jakiś czas temu posiadał w swojej ofercie dwusprzęgłową skrzynię automatyczną. Była ona dostępna w Mondeo, ale po liftingu producent zdecydował się na zmianę przekładni na klasyczną hydrauliczną. Sama skrzynia to nie koniec korzyści dla miejskich modeli Forda. Dzięki niej auta otrzymają przynajmniej dwie nowe funkcje. Przy wyposażeniu auta w skrzynię automatyczną adaptacyjny tempomat będzie mógł całkowicie zatrzymać auto, po czym w odpowiednim momencie ruszyć (sprawdza się to w korku). Ponadto dzięki aplikacji FordPass możliwe będzie zdalne uruchomienie auta. Ceny oraz dokładną datę dostępności poznamy prawdopodobnie w marcu.
Foto. materiały prasowe producenta
Comments