Frederik Vesti

Frederik Vesti wykorzystał zamieszanie w końcówce i odniósł swoje pierwsze zwycięstwo w F2. Podium uzupełnili Jehan Daruvala i Liam Lawson.

Formuła 2 od zawsze dostarcza w Azerbejdżanie ogromu emocji. Wszyscy mamy w pamięci niezwykłą inaugurację rundy w Baku jeszcze za czasów serii GP2, poprzednie lata także nie odstawały poziomem. Podobnych wrażeń oczekiwaliśmy także w tym sezonie i już piątkowa czasówka nie rozczarowała. Kwalifikacje padły łupem speca od krętych ulic nad Morzem Kaspijskim, czyli Juriego Vipsa, który w 2021 roku wygrał tu dwa wyścigi. Za Estończykiem uplasowało się dwóch innych juniorów Red Bulla – Liam Lawson i Dennis Hauger. Do sobotniego sprintu czołowa dziesiątka została klasycznie wywrócona do góry nogami, więc na Pole Position znalazł się Jake Hughes. Za Brytyjczykiem ustawił się Frederik Vesti, a na trzecim polu zameldował się Jehan Daruvala.

Frederik Vesti ze świetnym startem w Baku

Z czołówki najlepiej wystartował wspomniany Vesti, który wchodził w pierwszy zakręt na prowadzeniu. ART Duńczyka wpadło jednak w drobny poślizg, co zrzuciło go za Daruvalę i Hughesa. Ostatecznie to właśnie Hindus zakończył otwierające okrążenie na czele. W czołowej dziesiątce doszło do niewielkich zmian, kilka lokat stracił Dennis Hauger, a Jack Doohan jechał z oberwanym skrzydłem. Po kilku kółkach Australijczyk ujrzał “Japońca” i był zmuszony do wymiany uszkodzonego spojlera. W czołówce słabiutkim tempem podróżował Hughes, który tracił kilka sekund do Daruvali. Za Brytyjczykiem utworzył się spory pociąg, czekający na udostępnienie systemu DRS przez sędziów.

Jack Doohan z oberwanym skrzydłem

Na szóstym okrążeniu Frederik Vesti uporał się z Hughesem, co zapoczątkowało lawinową utratę pozycji przez zawodnika ekipy VAR. Chwilę później na trzecią lokatę wskoczył Logan Sargeant, do góry przesunęli się również Verschoor, Armstrong i Drugovich. W międzyczasie wycieczkę w drugim zakręcie zaliczył Amaury Cordeel, spadając na przedostatnie miejsce. W dół stawki sukcesywnie spadał Hughes, z którym poradzili sobie także Lawson, Vips, Pourchaire i Hauger. Francuz wykorzystał całe zamieszanie i wyprzedził także Haugera, tym samym meldując się na dziewiątej pozycji. Szerokie pobocza zachęcały kierowców do odwiedzin i kolejnym podróżnym został Roy Nissany w zakręcie nr 1.

Frederik Vesti wyprzedza Jake'a Hughesa

Spokojna pierwsza połowa wyścigu została momentalnie odstawiona w kąt na 14. okrążeniu, gdy nieudany manewr Dennisa Haugera skończył się w ścianie. Norweg przypuścił bardzo ambitny atak w trzecim zakręcie, jednak za bardzo zaufał swoim hamulcom, kończąc przy okazji swój udział w wyścigu. Na torze pojawił się Samochód Bezpieczeństwa, który zniwelował całą przewagę wypracowaną przez Jehana Daruvalę. Pod koniec 16. kółka rywalizacja została wznowiona i ponownie nie obyło się bez incydentów. Enzo Fittipaldi przestrzelił hamowanie do zakrętu nr 2, zabierając ze sobą na pobocze Juriego Vipsa. Podczas restartu skrzydło stracił z kolei Caldwell, który zahaczył o tył bolidu Bolukbasiego. W czołówce dwie lokaty stracił Sargeant, na czym zyskali Verschoor i Armstrong. Zamieszanie na torze wymusiło na dyrekcji wyścigu ogłoszenie drugiej neutralizacji.

Dennis Hauger w ścianie

Trzy okrążenia przed końcem Samochód Bezpieczeństwa zjechał do alei serwisowej, więc kierowcy mogli wrócić do walki. Tym razem błąd popełnił Daruvala, co zrzuciło go za szarżującego Vestiego. Za liderującą dwójką o podium walczył Richard Verschoor, jednak przestrzelił hamowanie przed sekcją zamkową i wpakował swojego Tridenta w ścianę. Trzecia wizyta Bernda Maylandera była nieunikniona, wszystkim wydawało się, że zakończymy zmagania w warunkach neutralizacji. Dyrekcja wyścigu miała jednak inny plan, zostawiając zawodnikom jedno okrążenie ścigania. Kilku z nich nie wyjechało z pierwszego zakrętu, gdyż agresywna obrona Boschunga wywołała mały karambol. Szwajcar wcisnął w ścianę Calana Williamsa, a jadący za nimi Bolukbasi i Sato nie mieli już gdzie uciec. W czołówce nie doszło już do żadnych zmian, jako pierwszy flagę w biało-czarną szachownicę ujrzał Frederik Vesti. Za Duńczykiem na metę wpadli Daruvala i Lawson, a punkty w sprincie zdobyli jeszcze Armstrong, Drugovich, Sargeant, Pourchaire i Iwasa.

Karambol na ostatnim okrążeniu

Formuła 2 wróci na ulice Baku jutro, w celu rozegrania wyścigu głównego. Na Pole Position ustawi się Juri Vips, który powalczy o pierwszy triumf w tym sezonie. Za Estończykiem ustawią się Liam Lawson, Dennis Hauger i Marcus Armstrong. Lider klasyfikacji generalnej, Felipe Drugovich, będzie atakował z piątego pola.

fot. Formuła 2

Comments

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *