Portofino zastapiło w gamie Californie i stało się samochodem mniej skomplikowanym, teraz czas na kolejny krok na przód i zmiany
Ferrari ostatnio przeprowadza ofensywę modelową i nie tak dawno widzieliśmy 812 Spider, które choć wydaje się kuriozalne to po głębszych przemyśleniach jest ciekawym samochodem. Teraz jednak przyszła kolej na nieco nowszy model poddany kuracji odwrotnej do “odcięcia dachu”, a konkretnie mowa o Ferrari Portofino, które jak się okazuje na poniższym filmie testowane jest w nieco nietypowym kamuflażu i najprawdopodobniej zadebiutuje pod nieco inną nazwą. Co wiemy o nowym Ferrari?
Tak naprawdę to niewiele, a samo nagranie pochodzi ze strony społeczności fanów marki – Ferrari Chat. To właśnie tam wyciekło nagranie tajemniczego muła testowego jeżdżącego po drogach. Bryła samochodu zdradza nie wiele, ale ze wstępnych ustaleń wynika, że mamy do czynienia z modelem na bazie Portofino. Spekuluje się jakoby Ferrari miało stworzyć wersję tylko dla dwójki pasażerów zamiast bezużytecznego 2+2.
Pod maskę trafił silnik 3.9 V8 z dwoma turbosprężarkami z obecnej gamy Portofino o mocy 600 KM i 760 Nm. To jednak nie jedyna jednostka jaką zaoferuje Ferrari, bo jakiś czas po premierze zadebiutuje hybrydowa odmiana z V6, która ma być początkiem hybrydowej rewolucji w modelach włoskiej marki. Najprawdopodobniej zobaczymy nowy model 13 listopada w Rzymie i wtedy będzie wszystko wiadomo. Wtedy też poznamy ceny i nieco więcej informacji o przyszłości Ferrari.

To może Cię zainteresować
-
Mercedes GLC 43 Coupe zauważony podczas testów drogowych
-
Volkswagen Tiguan kolejnej generacji już testowany – nowe zdjęcia
-
BMW i5 Touring testowane w sportowej wersji z logiem M
-
Porsche Panamera Turbo GT nadchodzi? – testy nowej wersji
-
Kupujesz używane BMW? Koniecznie sprawdź jego przeszłość za pomocą raportu VIN