To już jest pewne – BMW poszerzy swoje portfolio o całkowicie elektryczną odmianę serii 3. Już po raz kolejny prototyp został zauważony podczas testów na drodze publicznej.
Tym razem możemy jednak zobaczyć więcej ponieważ BMW zrzuciło z auta nieco kamuflażu. Na pierwszy rzut oka wydawać by się mogło, że zakamuflowany pojazd to zwykły model z silnikiem spalinowym. Zdradza go jednak naklejka na drzwiach “Electric Test Vehicle” co oczywiście sugeruje, że nie jest to zwykłe BMW. Drugą rzeczą, która wyróżnia elektryczną serię 3 od klasycznej to oczywiście brak końcówek układu wydechowego, ponieważ sedan całkowicie nie spala paliwa. Cała przednia część auta została sprytnie zakamuflowana. Jak zawsze BMW, w odróżnieniu do niektórych producentów, do samego końca trzyma nas w niepewności jeśli chodzi o wygląd oraz cechy charakterystyczne nowego modelu. Mimo tego, jest o czym mówić ponieważ mimo zakrycia możemy dostrzec kilka zmian.
Jak widzimy prototyp założone ma reflektory produkcyjne, które nieco różnią się od tych, które występują w spalinowej serii 3. Można więc uznać, że elektryczna odmiana auta opierała będzie się na odświeżonej wersji modelu. Nie mamy jednak pewności kiedy zostanie pokazana zaktualizowana seria 3. Wtedy wszystko się wyjaśni. Reszta kamuflażu zakrywa prawdopodobnie zasłoniętą atrapę chłodnicy oraz przeprojektowany przedni zderzak. Wierzymy, że wariant EV będzie miał unikalną stylistykę zderzaka, znacznie różniącą się od klasycznej odmiany.
Plotki mówią, że jeżdżący egzemplarz testowy to model z dłużyszm rozstawem osi. Sugerować by to mogło, że auto dostępne będzie na rynku chińskim lub producent przy produkcji zdecydował się zastosowanie nadwozia LWB elektrycznej odmianie. Największa tajemnicą okryty jest jednak układ napędowy, który zostanie użyty przy produkcji auta. Nie ma jakichkolwiek plotek, tym bardziej oficjalnych informacji wskazujących, którego rozwiązania mogłoby użyć BMW. Niektóre źródła twierdzą, że seria 3 mogłaby dzielić układ napędowy z iX3. Oznaczało by to jednosilnikowy system o mocy 286 koni mechanicznych i momencie obrotowym wynoszącym dokładnie 400 Nm.
Foto. zdjęcia są własnością serwisu Motor1