Dennis Hauger popisał się świetną jazdą z dwunastego pola i dopisał sobie kolejne 15 oczek. Podium uzupełnili Olli Caldwell i Logan Sargeant.
Po dwóch rundach Formuły 3 w Hiszpanii i we Francji przyszła pora na zmagania w Austrii. W żółtej koszulce lidera na Red Bull Ring przyjechał Dennis Hauger, jednak podczas rywalizacji na Paul Ricard lepsze wrażenie zrobił Victor Martins. Francuz każdy wyścig skończył w czołowej czwórce, co pozwoliło mu zbliżyć się do Norwega na 6 punktów. Wczoraj kierowcy zmierzyli się w sesji kwalifikacyjnej, która obfitowała w sporą dozę dramaturgii. Tor początkowo był mokry, dopiero z biegiem czasu utworzyła się sucha nitka. To dało zawodnikom szansę do poprawy swoich rekordów, co mogliśmy zaobserwować w końcówce sesji. Ostatecznie kolejny triumf odniósł Hauger, przed Vestim, Smolyarem i Colletem. Pierwotnie to Brazylijczyk miał Pole Position, jednak jego najlepszy przejazd został skasowany, ponieważ kierowca MP przekroczył limity toru.
W sobotę rano zawodnicy przystąpili do pierwszego wyścigu w ten weekend. Na Pole Position ustawił się Logan Sargeant, dalej byli Nannini, Martins i Leclerc. Spod świateł najlepiej ruszył Włoch, momentalnie przeskakując Amerykanina. Jak z procy wystartował również Clement Novalak, awansując z siódmego na trzecie miejsce. Kilka pozycji na starcie zyskał także Hauger, a z rywalizacji musiał wycofać się Ido Cohen. To wydarzenie wywołało na tor Wirtualny Samochód Bezpieczeństwa i lekko uspokoiło emocjonujący początek. Na szóstym kółku o żwir na wyjściu z “czwórki” zahaczył Martins, co kosztowało go spadek na siódmą lokatę. Po kilku okrążeniach na prowadzenie wrócił Sargeant, jednak dosłownie chwilę później Nannini do spółki z Novalakiem uporali się z kierowcą Charouza. Francuz na jedenastym kółku znalazł się także przed Włochem, a z toru w czwartym zakręcie wypadł Leclerc. Monakijczyk był zmuszony wycofać się z rywalizacji, ponieważ DRS w jego bolidzie nie chciał się zamknąć.
Dwunaste okrążenie przyniosło nam powrót na czoło Logana Sargeanta, Amerykanin nie był jednak w stanie uciec od rywali. To sprawiło, że był bezbronny w starciu z Nanninim, który ponownie wyszedł na prowadzenie. Trzy kółka później znowu na czele znalazł się Sargeant, natomiast Dennis Hauger wreszcie uporał się z Ollim Caldwellem. Sześć okrążeń przed metą na przód stawki ponownie wyszli Nannini i Novalak, w międzyczasie lider generalki przeskoczył przed Sargeanta. Po kilku kółkach względnego spokoju stało się nieuniknione. Trzy okrążenia przed metą Novalak z Nanninim dotknęli się kołami i obaj polecieli prosto w żwir. Włoch zdołał wrócić na tor, natomiast dla Francuza był to koniec rywalizacji. Dzięki temu na prowadzenie wyszedł Dennis Hauger. Norweg nie oddał go już do końca zmagań, wygrywając drugi wyścig w tym sezonie. Na drugim miejscu zameldował się Olli Caldwell, trzeci dojechał Logan Sargeant.
Dawno nie oglądaliśmy tak świetnego, wypakowanego po brzegi akcją wyścigu. To jeszcze nie koniec emocji na dzisiaj, ponieważ po kwalifikacjach Formuły 1 odbędzie się drugi z trzech wyścigów F3. Na Pole Position swój bolid ustawi Jonny Edgar z Carlina. Pierwszy rząd uzupełni Enzo Fittipaldi, w drugim znajdziemy głodnego sukcesu Smolyar i Ayumu Iwasę. Tak nietuzinkowy zestaw kierowców w czołówce powinien dostarczyć nam równie fantastycznego widowiska, jak to które mogliśmy oglądać rano.
Foto. Red Bull Content Pool; materiały prasowe serii
Comments