Redaktor | Fotograf

W ostatnim czasie BMW zaskoczyło wszystkich opracowując nowe M3 w wersji Touring. Bawarczycy prawdopodobnie nie spoczną na laurach i wprowadzą takie nadwozie również w modelu M5. Ma to nastąpić już za kilka lat, wraz z premierą nowej generacji Serii 5. Touring ma otrzymać silnik V8, a także układ hybrydy plug-in. Jednak czy uda mu dorównać legendzie poprzedników?

W historii BMW mieliśmy jedynie trzy modele ze znaczkiem M w wersji Touring. Były to M5 E34 i E60, a także M3 G81. Wszystko wskazuje na to, że Bawarczycy opracowują kolejny mocny model w takim nadwoziu. Niestety, póki co niewiele o nim wiadomo, a przede wszystkim czy w ogóle powstanie. Za przeciek odpowiada użytkownik forum Bimmer Post, którego informacje zazwyczaj się sprawdzały. Nowy model ma otrzymać oznaczenie G99.

BMW M5 w wersji Touring ma nadejść już niedługo - trzecie w historii

Touring ma powstać na podstawie nowej generacji modelu M5, która ma zostać zaprezentowana w 2024 roku. Sedan ma wejść do produkcji w lipcu tego roku, a po kilku miesiącach ma do niego dołączyć bardziej praktyczna odmiana. Niestety, póki co BMW nie zapowiedziało, jak będzie wyglądała nowa generacja modelu. Możemy się jednak spodziewać dość dużych zmian w porównaniu z obecnym modelem, a prawdopodobnie także większego grilla.

BMW M5 w wersji Touring ma nadejść już niedługo - trzecie w historii

Pod maską możemy spodziewać się układu znanego z modelu XM. Za napęd ma wciąż odpowiadać silnik V8 połączony z układem hybrydy typu plug-in. G99 ma rozwinąć aż 750 koni mechanicznych, jednak przez układ hybrydowy oraz nadwozie Touring, lekko z pewnością nie będzie. Całość ma zapewnić świetne osiągi, a moc trafi oczywiście na wszystkie koła. Co ciekawe, silnik V8 póki co nigdy nie wystąpił w modelu M5 Touring. W przypadku generacji E34 napędzała ją rzędowa szóstka, a w generacji E60, V10. Głównymi rywalami BMW będą oczywiście Audi RS6 i Mercedes-AMG E63 S. Więcej informacji dowiemy się prawdopodobnie w 2023 roku, gdy BMW pokaże Serię 5 nowej generacji. M5 ma nadejść rok później.

Fot. materiały prasowe producenta

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *