Najnowszy model z serii 1of1 od Ferrari to zaprezentowany niedawno BR20. Jest on oparty o GTC4 Lusso, jednak pozbawiono go praktyczności modelu. SRK Designs przygotował jednak render wersji, która przywróciłaby ją w nieco innej, czterodrzwiowej, formie. Oto jak mogłaby wyglądać odmiana jeszcze bardziej wyjątkowa od nowego modelu 1of1. Niestety, takie auto nigdy nie powstanie.
Niedawna premiera Ferrari BR20 wzbudziła spore zainteresowanie. Chodzi głównie o model, na którym Ferrari oparło swój najnowszy model 1of1. Wybór padł na GTC4 Lusso, czyli najbardziej praktyczny samochód w gamie włoskiego producenta. Niestety, podczas tworzenia nowego wyjątkowego modelu, poświęcono praktyczność na rzecz stylistyki, która oczywiście stoi na najwyższym poziomie. Na szczęście od czego mamy twórców renderów. SRK Designs pokusił się o stworzenie projektu, który przywróciłby większą praktyczność, ale w nieco innej formie, zachowując przy tym oryginalną stylistykę. Oto Ferrari BR20 jako czterodrzwiowa limuzyna.
Trzeba przyznać, że całość prezentuje się naprawdę świetnie. Dodatkowa para drzwi nieco oczywiście zaburzyła proporcje całości, jednak nadal wszystko do siebie pasuje. Zwłaszcza mocno rozbudowane tylne nadkola czynią BR20 w wersji sedan bardzo agresywnym autem. Nieco zmieniono również wloty powietrza na przednich nadkolach tak, aby bardziej pasowały do reszty. We wnętrzu oczywistą różnicą byłyby siedzenia z tyłu. Dzięki dodatkowym drzwiom, model byłby praktyczniejszy nawet od GTC4 Lusso.
Idea czterodrzwiowego Ferrari nie jest całkowicie nowa. Choć oczywiście producent opracowuje teraz SUVa Purosangue, który otrzyma dodatkową parę drzwi, nie będzie to pierwszy taki model producenta z Maranello. W przeszłości, a konkretniej w latach 90. Ferrari stworzyło już model, który miał dodatkową parę drzwi. Chodzi o 456GT Venice, który został zaprojektowany dla Sułtana Brunei. Powstało 6 sztuk. Co ciekawe, na zamówienie tej samej osoby powstała również odmiana 4-drzwiowa modelu 456 Saloon, jednak powstały jedynie 3 sztuki. Możliwe jednak, że poza Purosangue, Ferrari zaskoczy nas jeszcze innym modelem, wyposażonym w dodatkową parę drzwi.
Render: SRK Designs
Redaktor | Fotograf