Formuła 2 będzie składać się z ośmiu rund, natomiast F3 z siedmiu. Reforma obniży też ceny części zamiennych oraz zmieni format weekendu.
W ostatnich latach wyraźnie możemy zauważyć tendencję do ograniczania wydatków w motorsporcie. W Formule 1 niektóre zmiany już zaszły, inne jak na przykład salary cap są w drodze. Nie można jednak zapominać, że większość zawodników musi wcześniej podążać ścieżką przez serie juniorskie. One również sporo kosztują, zarówno dla zespołów, jak i dla kierowców, wnoszących ze sobą niemałe pieniądze. Od przyszłego roku część wydatków odejdzie w zapomnienie, ponieważ ogłoszono spore redukcje kosztów. Zaoszczędzić fundusze można chociażby na logiczniejszym rozplanowaniu kalendarza, ale także zmniejszając ceny części do bolidów. Teraz promotorzy w końcu doszli do wniosku, że warto byłoby takie zmiany wprowadzić. Spowoduje to, że Formuła 2 i Formuła 3 staną się o wiele przystępniejsze dla zespołów oraz kierowców.
Najciekawszą z zaproponowanych zmian jest przeorganizowanie weekendu wyścigowego. Dotychczas w niższych seriach odbywały się dwa wyścigi podczas jednej rundy, przez co w trakcie sezonu ekipy odwiedzały zazwyczaj 12 torów. Od teraz ma to być zmienione w taki sposób, że w Formule 2 odbędzie się tylko 8 rund, jednak każda z nich będzie zawierać w sobie 3 wyścigi. To oznacza, że w kalendarzu nadal pozostaną 24 eliminacje. O jedną rundę krótszy będzie sezon w F3, co jest spadkiem w porównaniu do tegorocznej kampanii. W tym wszystkim bardzo ważne jest także to, że obie te serie nie będą mogły ścigać się podczas jednego weekendu. Z logicznego punktu widzenia niemożliwym jest upchnąć 6 wyścigów w trakcie zmagań Formuły 1. Dokładny format weekendu i kalendarz juniorskich serii mamy poznać wkrótce.
To nie są naturalnie jedyne zmiany, jakie dotknęły Formułę 2 i 3. Obniżone zostaną ceny części zamiennych, co udało się osiągnąć dzięki porozumieniu z ich dostawcami. Warto także dodać, że nowy bolid F2 przygotowany na sezon 2021 będzie wykorzystywany przez aż 3 lata. Podobnie kwestia wygląda w Formule 3, tam jednak nie uświadczymy żadnych, nowych konstrukcji i ewentualne zmiany wejdą w życie najwcześniej w 2022 roku. Taka rewolucja w przepisach umożliwi zaoszczędzenie sporej ilości funduszy, co może przełożyć się na lepszy rozwój i wyższy poziom rywalizacji. Na temat reformy serii juniorskich wypowiedział się ich szef, Bruno Michel.
Od samego powstania serii GP2 w 2005 roku kwestią kluczową była dla nas kontrola wydatków. W obecnej sytuacji jest to dla nas najważniejszy element strategii rozwoju. Działania które podejmujemy będą mieć istotny wpływ na sposób zarządzania w obydwu seriach, lecz także na sam kalendarz i weekendowy rozkład zajęć. Co więcej, zespoły które startują w obu mistrzostwach, będą mogły od teraz efektywniej zarządzać pracownikami, w celu zaoszczędzenia pieniędzy. Bardzo mocno wierzymy, że te zmiany dogadamy tak szybko, jak to możliwe i zapewnimy stabilną przyszłość Formule 2 i 3.
Bruno Michel
W tym roku Formuła 2 ma przed sobą jeszcze dwie rundy w Bahrajnie. Podczas nich w zespole BWT HWA Racelab zadebiutuje wicemistrz F3, Theo Pourchaire.
Foto. materiały prasowe serii
Comments